Bundesliga: Eintracht zdemolował Werder! Dwa gole rezerwowego
W dzisiejszym spotkaniu Werder Brema mierzył się z Eintrachtem Frankfurt. Starcie zakończyło się wynikiem 0:3. Gole zdobywali dziś Andre Silva oraz Stefan Ilsanker. Ten drugi może się pochwalić od dziś najszybciej strzeloną bramką przez rezerwowego, a także ilością kontaktów z piłką potrzebną do zdobycia dwóch goli!
Eintracht powrotu do rzeczywistości piłkarskiej nie może zaliczyć do udanych. Dwie wysokie porażki zespołu fatalnie wpłynęły na morale, ale także podziałały motywująco. W poprzednich dwóch meczach zdobyli 4. punkty, a dziś też pewnie kroczyli po swoje. Jednak rywal też z pozoru nie był łatwy do pokonania. Werder znajduję się obecnie w strefie spadkowej, lecz ostatnie wyniki również wyglądają obiecująco. Zapowiadało nam się wyjątkowo ciekawe spotkanie.
W pierwszej połowie oba zespoły próbowały wybadać rywala, sprawdzić na ile mogą sobie pozwolić. Zawodnicy obu drużyn mieli okazje napocząć przeciwnika, ale brakowało skuteczności. Aktywnym piłkarze był Filip Kostić, który bardzo precyzyjnie posyłał dośrodkowania w pole karne kreując tym samym zagrożenie pod bramką gospodarzy.
Po zmianie stron inicjatywę zdecydowanie przejął Eintracht. Nabijali zdecydowanie więcej kilometrów, kreowali coraz groźniejsze akcje. W 61. minucie goście przekuli czyny na wynik. Dośrodkowanie z lewej flanki Filipa Kosticia wykorzystał Andre Silva. Biernie zachowała się obrona, która nie przypilnowała portugalskiego snajpera. Werder domagał się jednak anulowania tego gola, ponieważ wcześnie w środku pola ich zdaniem doszło do faulu. Powtórki pokazały, że starcie było, lecz arbiter uznał, że była to po prostu walka o piłkę.
https://twitter.com/Kamilnowakkato/status/1268276396939493376
W kolejnych minutach przewaga ekipy z Frankfurtu tylko rosła. Dobrze potrafili zorganizować akcje, ale także umiejętnie potrafili wrócić i dobrze ustawić się we własnym polu karnym. Znakomitą okazje na podwyższenie wyniku miał Mijat Gacinovic, lecz jego uderzenie było minimalnie niecelne. W 81. minucie udało się gościom strzelić drugiego gola. Stefan Ilsanker dokładnie w tej samem minucie wszedł na boisko, powędrował w pole karne, gdzie Eintracht miał wykonać rzut rożny. Pomocnik ustawił się idealnie i bez większych problemów pokonał Pavlenke. Kilka chwil później po raz drugi umieścił on piłkę w siatce wykorzystując stały fragment gry. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 0:3.
JA MAN!
––––––#SGE #SVWSGE 0:3 pic.twitter.com/2pQZrVn3Vm— Eintracht Frankfurt (@Eintracht) June 3, 2020
-
Plotki transferoweCo dalej z Osimhenem? To byłby zaskakujący ruch
Kamil Gieroba / 18 listopada 2024, 6:00
-
La LigaTo byłby zwrot ws. Szczęsnego! Zaskakujące wieści
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 16:00
-
PolecaneOficjalnie: To będą ludzie Amorima. Manchester United zatwierdził sztab
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 7:04
-
La LigaFlick zrezygnował z defensora. Niedługo dojdzie do transferu?
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 6:00
-
Liga NarodówLiga Narodów: Holandia lepsza od Węgrów. Cztery gole
Karolina Kurek / 16 listopada 2024, 22:53
-
Plotki transferoweMourinho chce kolejnego Polaka w Fenerbahce
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 20:15