Bundesliga: Bayern reaguje. Może przejść rewolucję kadrową

Bayern Monachium latem może pożegnać kilku zawodników. Jedne z kandydatur do odejścia zaskakują.

"Bawarczycy" w tym sezonie wyraźnie mają problemy. Brakuje stabilizacji, z której byli znani w ostatnich latach. Niespodziewanie jeszcze w trakcie kampanii zdecydowano się, by podziękować Julianowi Nagelsmannowi za współpracę. Zarząd postawił na Thomasa Tuchela, a ten z kolei szybko przekonał się, że nie będzie miał łatwego zadania. W Lidze Mistrzów bolesną lekcję w dwumeczu dał Manchester City i Bayern pożegnał się już na etapie ćwierćfinałów.

W Bundeslidze sytuacja jest nieco lepsza. Jednakże Bayern też nie dominuje, aż tak jak w poprzednich latach. Ma jedynie dwa punkty przewagi nad Borussią Dortmund. I sprawa mistrzostwa nadal jest otwarta.

Kerry Hau przekonuje w piątek, że mimo wszystko Tuchel otrzyma duży kredyt zaufania i komfort przy budowaniu kadry. Opuścić klub może aż czterech piłkarzy, a są to: Serge Gnabry, Sadio Mané, Marcel Sabitzer oraz Bouna Sarr. Pierwsze dwa nazwiska mogą szczególnie zaskakiwać. Gnabry jednak wyraźne obniżył loty w ostatnich tygodniach, co widzi sztab. Z kolei Mané ledwo, co przybył latem z Liverpoolu. O ile Senegalczyk miał dobre wejście do zespołu, to później także grał zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Możliwe także, iż nie są to jedyni zawodnicy, którzy opuszczą Bayern. Na pewno zapowiada się, że lato będzie aktywne pod względem transferowym i ruchów kadrowych.

Źródło: Kerry Hau