Jerzy Brzęczek
fot. Jerzy Brzęczek / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Brzęczek: Nie możemy być zadowoleni z linii pomocy

Reprezentacja Polski długo męczyła się w starciu z Łotwą, lecz bramki Roberta Lewandowskiego i Kamil Glika zdecydowały o dopisaniu kolejnych trzech punktach.

W czwartkowym meczu z Austrią, Jerzy Brzęczek postawił w linii ataku na Roberta Lewandowskiego oraz Arkadiusza Milika, zaś w niedzielę od pierwszych minut oglądaliśmy Krzysztofa Piątka. Współpraca napastników Bayernu Monachium oraz AC Milan z każdą minutą wygląda coraz lepiej. - Współpraca z Roberta z Krzyśkiem była bardzo dobra. Na pewno nie będzie takich sytuacji, gdy Krzysztof będzie strzelał w każdym meczu. Miał swoje sytuacje, ale niestety zabrakło dokładności. Cieszę się, że mam napastników światowej klasy. Czują się coraz lepiej i rozumieją na boisku. Nie było dużo czasu i treningów, bo to nie jest tak jak w klubie. Z każdym zgrupowaniem, treningiem, przećwiczonymi schematami ta współpraca i zrozumienie będzie jeszcze lepsza - powiedział na konferencji prasowej Jerzy Brzęczek.

Największe zastrzeżenia są kierowane do pomocników. W pierwszej połowie brakowało szczególnie celnych dośrodkowań w pole karne. Po przerwie po Chodów z nich zdobyliśmy gole i w tym powinniśmy upatrywać naszą siłę. - Nie możemy być zadowoleni z tego jak funkcjonowała linia pomocy i środek pola. Był problem z rozgrywaniem piłki, nie mogliśmy przyspieszyć gry. To element gry, nad którym musimy jeszcze popracować. Po bokach wystąpili od początku Kamil Grosicki i Piotr Zieliński, którzy mają inklinacje ofensywne. Nie zawsze ich praca w defensywie była optymalna. Przy momentach, gdy była strata piłki, narażaliśmy się na kontratak. Jesteśmy po dwóch spotkaniach, które rozegraliśmy na przestrzeni trzech dni. Mamy materiał do analizy – dobrych i złych zachowań. Zachowywane odległości też były naszym problemem. Trzeba popracować nad tym, żeby być skuteczni w następnych spotkaniach czerwcowych - przyznał selekcjoner.

źródło: laczynaspilka.pl / własne


Avatar
Data publikacji: 25 marca 2019, 8:15
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.