Brzęczek: Na pewno stać nas na zdecydowanie lepszą grę
Reprezentacja Polski odniosła arcyważne wyjazdowe zwycięstwo z Macedonią Północną (1:0) po trafieniu Krzysztofa Piątka. "Biało-Czerwoni" z kompletem punktów są liderami grupy, a już w piątek podejmiemy Izrael w Warszawie na PGE Narodowym.
- Mimo że byliśmy przygotowani do tego meczu, nie potrafiliśmy dobrze w niego wejść. Nie wykorzystywaliśmy schematów, które wcześniej nakreśliliśmy. Brakowało nam odpowiednich ruchów na boisku. Te pierwsze połowy w naszym wykonaniu nie są najlepsze i mamy tego świadomość. Mamy jednak dziewięć punktów, nie straciliśmy do tej pory jeszcze bramki. Szanujemy to i podchodzimy do kolejnego spotkania z pokorą. Są momenty dobrej gry, ale mamy też sytuacje, gdy popełniamy proste błędy, w szczególności przy rozegraniu piłki. Nad tym będziemy na pewno pracować - ocenił Jerzy Brzęczek.
Krzysztof Piątek już po raz drugi w tych eliminacjach został bohaterem Polaków. Napastnik AC Milan został wprowadzony po przerwie, a selekcjoner podkreśla, że po słabej pierwszej części musiał wzmocnić ofensywę. - Oczywiście to była reakcja na to, co działo się w pierwszej połowie. Musieliśmy zdecydować czy chcemy grać systemem 4-4-2 czy 4-2-3-1. Wprowadziliśmy do gry Krzysztofa Piątka, żeby wzmocnić naszą ofensywę. Krzysiek kolejny raz zanotował dobre wejście i dał nam zwycięstwo. Bardzo często podkreślam, że wejścia zawodników z ławki rezerwowych są ważne. Dodaje to nam jakości i zdobywamy punkty. Krzysiek wszedł na boisko i pokazał klasę - stwierdził Brzęczek.
Kibice są zawiedzeni słabym stylem reprezentacji. Wczoraj nie funkcjonowały nasze skrzydła, a o Piotrze Zielińskim, który miał być motorem napędowym, nic dobrego nie można napisać. - Te pierwsze spotkania eliminacyjne nie są na takim poziomie, jakbym tego chciał. Szukamy odpowiedniego rozwiązania, klucza. Ważną kwestią jest jednak, że pomimo słabszych początków, później odnajdujemy swój rytm. Mimo wszystko to nie jest to satysfakcjonujące. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie zawsze plan taktyczny możemy przenieść na całe spotkanie. Nie realizujemy tego jak należy. Mamy za dużo niedokładnych podań. Na pewno stać nas na zdecydowanie lepszą grę - kończy selekcjoner.
źródło: Łączy Nas Piłka / własne
-
AktualnościKulesza tajemniczo o Probierzu: Żadna decyzja w tej chwili nie została podjęta
Michał Szewczyk / 19 listopada 2024, 12:14
-
PolecaneWachowski: Nie jest tak, że reprezentacja musi do końca świata grać w Warszawie
Kamil Gieroba / 19 listopada 2024, 7:00
-
Liga NarodówLiga Narodów: Katastrofa! Polska przegrywa ze Szkocją i spada z dywizji A (WIDEO)
Karolina Kurek / 18 listopada 2024, 22:43
-
Liga NarodówBoniek: Probierz chce grać ultraofensywnie, co powoduje pewne ryzyko
Kamil Gieroba / 18 listopada 2024, 17:58
-
News dnia"27 ludzi w sztabie. Ja nawet nie wiem, od czego ci ludzie są" – Hajto uderza w sztab Probierza
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 15:07
-
News dniaWciąż mamy więcej znaków zapytania niż odpowiedzi – Borek o kadrze Probierza
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 13:35