Bogusław Leśnodorski o zatrudnieniu Berga: Zrobiliśmy dokładny wywiad środowiskowy

Bogusław Leśnodorski

legia.com

Bogusław Leśnodorski wspomina w “Przeglądzie Sportowym”, że Henning Berg został zaproponowany przez Ole Gunnara Solskajaera którego próbowano zresztą zatrudnić w Warszawie.

– Z Henningiem mam wyłącznie pozytywne wspomnienia, sporo przeszliśmy, obaj wiele się nauczyliśmy i zyskaliśmy na współpracy. To była dobra przygoda – mówi były właściciel Legii. – Zrobiliśmy „podchody” do Solskjaera, ale on już był dogadany z Cardiff i powiedział: „Słuchajcie, ja to nie, ale jest tu w Norwegii fajny trener, nazywa się Henning Berg, więc może on?” Nim go zatrudniliśmy zrobiliśmy dokładny wywiad środowiskowy – sprawdziły się wszystkie opinie, które o nim usłyszeliśmy – dodaje.

Norweg zdobył z warszawianami mistrzostw Polski w sezonie 2013/14, a w następnym świętował zdobycie Pucharu Polski po pasjonującym widowisku z Lechem Poznań (2:1). Najwięcej emocji wzbudził walkower z Celtikiem Glasgow, za pojawienie się nieuprawnionego w tym meczu Bartosza Bereszyńskiego.

– Niestety, kara była sprawiedliwa. Ale cena, którą zapłaciliśmy za niedopatrzenie proceduralne była ogromna. W tamtym momencie robiliśmy w klubie porządki, bardzo szybko chcieliśmy przeskoczyć kilka etapów w rozwoju Legii, byliśmy agresywni na postęp w rozwoju i źle się to skończyło. Cena była ekstremalna. Musieliśmy czekać kolejne dwa lata, by trafić do Champions League – wyjaśnia.

– Jeśli chodzi o Celtic, to reakcja Berga była wręcz mistrzowska. Górę wzięła kultura człowieka północy. Cała drużyna się podniosła po walkowerze w Szkocji – wyeliminować Aktobe nie było prostą sprawą. Trzeba było jechać gdzieś na koniec świata i wygrać w Kazachstanie – kończy Leśnodorski.

źródło: przegladsportowy.pl / własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x