Berbatow: Cristiano nie pił nawet w święta

W wywiadzie dla “Diario AS” Bułgar opowiedział ciekawą anegdotkę z czasów wspólnej gry w Manchesterze United z Cristiano Ronaldo.

Portugalczyk, który odszedł z Old Trafford w 2009 roku do Realu Madryt, zawsze świecił przykładem jeśli chodzi o etos pracy i wytrwałość w dążeniu do celu. Dzięki temu zestawia się go w duecie z Leo Messim, gdy mowa jest o najlepszych piłkarzach w historii.

Dimityr Berbatow dzielił szatnię z Ronaldo w Manchesterze United w sezonie 2008-2009. Napastnik opowiedział co nieco na temat zwyczajów swojego kolegi:

– Miałem szczęście przez rok grać z Cristiano. Trenowanie z nim było jak wojna, bo nie myślałem o niczym innym, tylko o zwycięstwie, nawet w minigierkach. Ronaldo był dobrym dzieciakiem, który zwiększał rywalizację w ekipie. Podczas organizowanych przez nas imprez świątecznych wszyscy świetnie się bawili, jednak on zawsze zachowywał się profesjonalnie. Nigdy nie widziałem go z drinkiem w ręku. Niesamowicie o siebie dbał.

Bułgar potwierdził też niejako wszystkie historie związane z tym, że obecna gwiazda Juventusu zawsze pierwsza pojawiała się na zajęciach:

– Przyjeżdżałeś na trening, a on już ćwiczył na siłowni. Później zostawał godzinę po treningu, żeby popracować nad wykończeniem, potem szedł popływać, a następnie wracał na siłownię. Zawsze chciał być najlepszy.

Berbatow i Ronaldo występując w jednej drużynie zdobyli mistrzostwo Anglii oraz dotarli do finału Ligi Mistrzów.