Będą kary po finale Fortuna Pucharu Polski. Komisja już dziś ma wszcząć postępowanie
fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com
Polski Związek Piłki Nożnej podejmie kroki w związku ze skandalicznymi wydarzeniami, które miały miejsce po finale Pucharu Polski między Legią Warszawa a Rakowem Częstochowa.
Gdyby nie rzuty karne, samo spotkanie finałowe nie przyniosło wielu piłkarskich emocji. Po 120. minutach padł bezbramkowy remis. Przez cały mecz czuć było nerwową atmosferę, a eskalację tego ujrzeliśmy po ostatnim rzucie karnym, gdy na boisku doszło do rękoczynów.
Komisja Dyscyplinarna PZPN ma zająć się tą sprawą i wezwać przedstawicieli obu klubów do wyjaśnień. Filip Mladenović został uchwycony na nagraniach uderzając aż trzech rywali, a kamery nagrały także atak Iviego Lopeza na piłkarza Legii, Lindsay Rose’a. Wydarzenia te przesłoniły aspekty sportowe meczu, oraz zwróciły uwagę również mediów zagranicznych.
Filip Mladenović opublikował już oświadczenie w tej sprawie, ale mimo to może spodziewać się zawieszenia ze strony Komisji Dyscyplinarnej PZPN. Czy ktoś jeszcze zostanie ukarany?
źródło: sport.interia.pl
