fot.
Udostępnij:

Bayer Leverkusen wygrywa z Freiburgiem 1:0

Piłkarze Bayeru Leverkusen znów wygrywają 1:0. Tym razem z Freiburgiem, po golu Simona Rofelsa. Bayer w dziewięciu ostatnich spotkaniach wygrał zaledwie dwa spotkania. Freiburg natomiast w tym roku zgromadził już więcej punktów od gospodarzy tego meczu.

W zespole Bayeru spotkanie na ławce rezerwowych rozpoczął polski obrońca Sebastian Boenisch.

Po pół godzinie gry na rajd prawą stroną zdecydował się Karim Bellarabi. Jego uderzenie odbił jeszcze golkiper Freiburga, ale przy dobitce Simona Rolfesa nie miał już nic do powiedzenia.

W drugiej części spotkania gospodarze nastawili się przede wszystkim na defensywę i bronienie korzystnego wyniku i liczyli na to, że uda im się rozstrzygnąć losy spotkania po golu z kontrataku. Piłkarze Freiburga cały czas atakowali, ale tak na dobrą sprawę nie stworzyli większego zagrożenia pod bramką Bernda Leno.

Bayer z kolei zmarnował świetną okazję na kwadrans przed końcem meczu, gdy gola mógł strzelić wracający do podstawowego składu Stefan Kiessling. Jednak nie udało mu się podwyższyć wyniku, ale ostatecznie i tak nie miało to znaczenia, bowiem zawodnicy Rogera Schmidta zdobyli trzy punkty.

Bayer ma za sobą bardzo udany tydzień, w którym wygrał dwa mecze: w Bundeslidze oraz w Champions League. Oba po 1:0.

Bayer 04 Leverkusen

Bayer: Leno - Hilbert, Toprak, Spahic, Wendell - L. Bender (64. Reinartz), Rolfes - Bellarabi (72. Brandt), Calhanoglu (76. Drmic), Son - Kießling
Trener: Roger Schmidt
Freiburg: Bürki - Riether, Krmas, Höhn, Günter - Schuster (72. Höfler), Darida - Klaus (44. Guédé), Schmid - Mehmedi (80. Schahin), Phillipp

Trener: Christian Streich

Żółte kartki: Toprak - Krmas, Phillipp

Sędziował: Hartmann (Wangen)

Widzów: 28624

info: Bundesliga.com/fot. Freiburg Facebook


Avatar
Data publikacji: 28 lutego 2015, 17:56
Zobacz również