Barcelona chciała pozbyć się defensora. Ten wolał zostać
Zdj. FC Barcelona
FC Barcelona tego lata poprawiła swoją sytuację ekonomiczną dzięki kolejnym zmianom kadrowym. Ale mogło być jeszcze lepiej.
Z doniesień hiszpańskich mediów wynika, że Katalończycy mogli zredukować budżet płacowy nawet o 161 milionów euro. “Blaugranie” udało się sprzedać kilku piłkarzy, w tym między innymi Ousmane’a Dembele, a w ich miejsce nowych graczy pozyskać w ramach wypożyczeń lub wolnych transferów.
Bilans mógłby być jeszcze lepszy, gdyby na odejście zgodził się Marcos Alonso. Jego sytuacja w drużynie pogorszyła się po przybyciu Joao Cancelo. To Portugalczyk ma być teraz wyżej w hierarchii u Xaviego Hernandeza.
Alonso mógł liczyć na oferty z Premier League. Doświadczony defensor pod koniec okienka transferowego wzbudzał spore zainteresowanie, a Barcelona była gotowa na wysłuchanie oferte. Ostatecznie sam zawodnik jednak chciał pozostać w Barcelonie.
Wydaje się, że 32-latek prędzej czy później i tak opuści Katalonię. Bowiem wraz z końcem sezonu 2023/24 wygasa mu kontrakt. Więc nawet jak nie dojdzie do sprzedaży to zapewne Barcelona nie przedłuży jego umowy.
Źródło: Mundo Deportivo
