Rafał Augustyniak, Legia - Lech
fot. Mateusz Czarnecki
Udostępnij:

Augustyniak: W grę wchodzi tylko mistrzostwo Polski

Rafał Augustyniak do rundy wiosennej podejdzie w nieco innej roli w Legii Warszawa.

Kosta Runjaić do tej pory widział 30-latka bardziej jako defensora. Choć w przeszłości grał głównie w pomocy. Teraz Augustyniak powróci do drugiej linii.

– Myślałem, że już do końca mojej przygody w Legii będę występował w defensywie, ale... sytuacja nieco się zmieniła. Bartosz Slisz odszedł do USA, a kontuzji na początku okresu przygotowawczego doznał Jurgen Celhaka. To można było nazwać luką. Z pewnością okres przygotowawczy pomógł mi w przypomnieniu sobie odpowiednich zachowań i automatyzmów w drugiej linii. Z treningu na trening było tylko lepiej – przyznaje zawodnik w rozmowie dla TVP Sport.

Legię czeka trudny start wiosennej rundy. Co prawda odpadła już z Pucharu Polski. Ale nadal gra w Lidze Konferencji. W 1/16 rywalami będzie FK Molde. Do tego jest o co walczyć w PKO Ekstraklasie. "Wojskowi" są obecnie na piątej pozycji w tabeli.

Wyznaczyliśmy sobie jeden cel. Mamy również jasne oczekiwania kibiców. W grę wchodzi tylko mistrzostwo Polski. Słyszeliśmy to z trybun przy okazji zakończenia poprzedniego sezonu, a tak samo jest też teraz. Gra w pucharach jest fajna, ale w Warszawie zawsze kluczowe jest pierwsze miejsce w lidze. Zwłaszcza, że minęła już ładna chwila od ostatniego triumfu. Presja jest duża, ale każdy musi ją udźwignąć i walczyć wiosną o zwycięstwa – skomentował Augustyniak.

– Fakt jest taki, że mistrzostwo Polski pozwala też na stworzenie łatwiejszej drogi w eliminacjach europejskich pucharów. Nasza droga w tym sezonie była bardzo trudna. Ordabasy zaskakiwały, Austria Wiedeń się odbudowywała, a Midtjylland jest czołowym zespołem w Danii. Nie było żadnego marginesu błędu, a jednak o potknięcie się jest łatwo – dodaje.

Cała rozmowa jest dostępna na portalu TVP Sport.

Legia rywalizację ligową wznawia już w najbliższy piątek. Udaje się do Chorzowa, gdzie zagra z Ruchem.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 6 lutego 2024, 23:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.