fot. Atletico Madryt, radość po bramce, Diego Costa / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Atletico pokonuje bezbarwny Real Sociedad

Atletico Madryt skromnie pokonało Real Sociedad w 10. kolejce La Ligi. Co najmniej do jutrzejszego El Clasico pozostanie liderem tabeli.

Los Colchoneros nie przegrali meczu od 1 września. Zrewanżowali się piłkarzom baskijskiego zespołu za kwietniową porażkę 0:3.

Jeden celny strzał do przerwy. Cudowne trafienie Filipe Luisa

Przez 45 minut piłkarze Atletico próbowali odpowiednio nastawić celowniki. Tuż przed doliczonym czasem gry Diego Godin już nie mógł spudłować. Angel Correa wygrał pojedynek z dwoma rywalami na prawym skrzydle i podał wzdłuż pola karnego. Pierwszy strzał Urugwajczyka został zablokowany, drugie uderzenie Godina już znalazło drogę do bramki. Do przerwy z najczarniejszymi myślami spośród ofensywnych graczy Realu Sociedad schodził Ruben Pardo. W 32. i 37. minucie oddał dwa groźne strzały, które minęły jednak bramkę Jana Oblaka. W pierwszej połowie na listę strzelców powinien się wpisać Antoine Griezmann, gdy piłka szczęśliwie spadła mu pod nogi, uderzył nad poprzeczką.

Po godzinie gry nadzieje Realu Sociedad na korzystny rezultat właściwie umarły. Filipe Luis pięknym podkręconym strzałem z lewego rogu pola karnego pokonał Angela Moyę. Goście zupełnie nie potrafili zagrozić bramce rywali. Ponadto utrzymywali się przy piłce przez mniej niż 40% czasu, trudno więc było odzyskać kontrolę nad meczem. Diego Simeone i jego piłkarze mieli świadomość jak ważne są to trzy punkty, dzięki czemu spokojnie dowieźli do końcowego gwizdka korzystny rezultat.

Atletico Madryt - Real Sociedad

Godin 45', Filipe Luis 60'


Avatar
Data publikacji: 27 października 2018, 22:38
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.