Ashley Young zapisał się w historii Serie A. “To niesamowite uczucie”
Inter Mediolan ma zapewniony tytuł mistrzowski. Po wielu latach przerwali dominację Juventusu w Serie A.
Samo mistrzostwo to oczywiście ważna rzecz dla piłkarzy, ale jeden z nich zapisał się jeszcze na swój sposób w historii ligi. Mowa o Ashley Youngu. Wszechstronny 35-latek stał się pierwszym Anglikiem, który ma na koncie zarówno triumf w Premier League (z Manchesterem United w 2013 roku), jak i w Serie A (z Interem w tym sezonie).
– To brzmi niewiarygodnie, jeśli mam być szczery. Oczywiście miło jest wygrać Premier League, a potem przejść do nowej ligi i wygrać ją również, to po prostu niesamowite, niewiarygodne uczucie – powiedział Young w wywiadzie dla Sky Sports.
Zawodnik wspominał też okoliczności transferu. Dla wielu jego przenosiny z Anglii do Włoch były zaskakujące.
– Nigdy nie jest łatwo opuścić klub w styczniu, ale patrzę teraz wstecz i myślę, że podjąłem właściwą decyzję. Zawsze chciałem wychodzić i wygrywać. Mam tę ambicję, napęd i pragnienie wygrywania. Oczywiście w pierwszym sezonie dotarliśmy do finału Ligi Europy, który niestety przegraliśmy. Przegraliśmy również ligę o jeden punkt i myślę, że to mogło nas pobudzić do działania w tym sezonie, aby wyjść i zdobyć trofeum oraz wygrać Serie A. Wychodząc tam i podejmując tę decyzję, myślę, że była to najlepsza decyzja, jaką podjąłem w karierze – podkreślił.