Artur Boruc ostro o grze Legii: Z takim zaangażowaniem, ambicją, nie pasujemy do Europy
fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com
Artur Boruc, co prawda nie udzielił żadnego oficjalnego wywiadu po meczu z Florą Tallin, ale zdecydował się podzielić swoimi spostrzeżeniami na Instagramie. Bramkarz w ostrych słowach podsumował wczorajszy mecz i grę swoich kolegów z drużyny.
To nie było najlepsze spotkanie Legii w europejskich pucharach, jakie widzieliśmy. Warszawski zespół szybko otworzył wynik meczu, bo już w 4. minucie za sprawą Kapustki, ale z minuty na minutę gra wyglądała coraz słabiej. Gołym okiem było widać, że Legii brakowało jasnego planu na to spotkanie. Do tego doszły błędy indywidualne zawodników, które tylko napędzały rywala. Wyjątkowo słabe spotkanie w defensywie zagrał Mateusz Hołownia.
Oto jak spotkanie skomentował Artur Boruc, który musiał wczoraj niejednokrotnie ratować zespół gospodarzy.
– Szybka pointa na dobranoc albo dzień dobry. Tak po krótce. Z takim zaangażowaniem, ambicją, nie pasujemy do Europy. Chcemy tam bardzo być, ale musi być dużo lepiej. Wszędzie. Tak po prostu czuję – powiedział w filmie opublikowanym na jego profilu na Instagramie.
Są to bardzo cierpkie słowa, które faktycznie mogą podsumowywać grę Legii. Wczoraj w wielu momentach brakowało właśnie zaangażowania w grę, wyjścia do piłki czy pokazania się koledze na dobrej pozycji.
Jednocześnie w opisie do filmiku Boruc dodał taki komentarz:
– Puenta… mam nadzieję, że serce i zaangażowanie wróci.
