Arsenal gra nadal
Ostatni tydzień października to czas krajowych pucharów, 31 października, na The Emirates zawitali goście z Blackpool, oby to nie było przerażające widowisko, które zapewni zgrzytanie zębów.
Nikogo nie zdziwią moje słowa, jeśli powiem kogo przymusem było zwycięstwo i kontrola spotkania.
Arsenal na pewno nie zamierzał lekceważyć rywala i od razu rozpoczął ofensywną grę, która miała przynieść szybkie ustalenie meczu pod swoje dyktando.
Kanonierzy starali się dopieścić każde podanie, nawet jeśli akcja miałaby być budowana stopniowo i w wolnym tempie.
Mec nie zachwycał, wręcz nudził. Blackpool było zamknięte we własnym polu karnym, a Arsenal czekał na swoją szansę i błąd rywala.
I doczekał się.
Podanie z głębi pola od Guendouziego wprost na nogę wchodzącego w pole karne Lichsteinera, który kontruje piłkę wprost do bramki.
Wracamy po przerwie.
Mecz ledwie się rozpoczął, a mamy drugą bramkę dla Kanonierów.
Szarża Welbecka od linii środkowej, odegranie do wbiegającego Jankinsona, po którego uderzeniu piłka ląduje pod nogami Smith-Rowe, a ten kieruje piłkę do pustej bramki, 2:0!
Problemy Arsenalu rozpoczęły się, gdy Guendouzi, po faulu przed własnym polem karnym otrzymał kolejną, żółtą kartkę, w konsekwencji której musiał przedwcześnie opuścić plac gry.
Grający w 10 Arsenal już nie był tak dokładny, co skutkowało wieloma indywidualnymi błędami.
Jeden z nich został wykorzystany, a Blackpool otrzymało bramkę honorową.
Dośrodkowanie w pole karne Arsenalu, tam najwyżej wyskakuje O’Connor i łapie kontakt dla gości, 2:1!
Zryw Blackpool jednak nic w tym spotkaniu nie zmienił. Bramka ocuciła Kanonierów i wyrachowaną grą dowiozła wynik do końca.
Arsenal gra nadal.
-
Plotki transferoweGuimaraes: Wiem, że Guardiola lubi mój styl gry
Kamil Gieroba / 20 listopada 2024, 12:31
-
AktualnościKulesza tajemniczo o Probierzu: Żadna decyzja w tej chwili nie została podjęta
Michał Szewczyk / 19 listopada 2024, 12:14
-
BrazyliaKolejny talent z Brazylii na celowniku angielskich gigantów
Kamil Gieroba / 19 listopada 2024, 6:00
-
PolecaneOficjalnie: To będą ludzie Amorima. Manchester United zatwierdził sztab
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 7:04
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
Plotki transferowe"Żołnierz Kloppa" odejdzie w styczniu z Liverpoolu?
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 18:19