Arkadiusz Reca znów zostanie wypożyczony

Petar Stojanović, Arkadiusz Reca / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Arkadiusz Reca nie wywalczy sobie miejsca w składzie Atalanty Bergamo. Mimo rozegrania udanego sezonu w barwach SPAL, lewy obrońca nie przekonał do siebie Gian Piero Gasperiniego.

Najprawdopodobniej Arkadiusz Reca pozostanie we Włoszech. Najpewniej nie zdoła jednak wywalczyć miejsca w składzie Atalanty. Władze klubu rozglądają się za nowym lewym obrońcą, co jest jasnym sygnałem dla Recy, że nie biorą go pod uwagę przy budowaniu składu. Do klubu może dołączyć Dimitrios Giannoulis i to on będzie rywalizował o plac z Robinem Gosensem. Obrońca reprezentacji musi zatem coraz intensywniej rozglądać się za nowym pracodawcą. Szczególnie, jeśli chce pojechać na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy.

Niedawno mówiło się, że Polak trafi do Sampdorii Genua. Dołączyłby tam w linii defensywy do innego reprezentanta Polski – Bartosza Bereszyńskiego, który barwy włoskiego klubu reprezentuje od 2017 roku i ma tam pewne miejsce w składzie. Przy okazji mówiło się też o możliwości ściągnięcia Recy przez Genoe – lokalnego rywala Sampdorii. Według Piotra Koźmińskiego z Super Expressu, piłkarz trafi na drugi kraniec Włoch.

Od spadkowicza do beniaminka

Koźmiński informuje, że Reca w sezonie 2020/2021 będzie reprezentował barwy FC Crotone. Beniaminek Serie A jest zainteresowany wypożyczeniem reprezentanta Polski na najbliższy rok. Nie jest jednak wykluczone, że piłkarz zostanie tam na dłużej. Jego umowa z Atalantą Bergamo wygasa w 2022 roku, więc następne letnie okno transferowe będzie jedyną okazją na transfer. Recę kupiono za 3,7 miliona euro i klub z Bergamo na pewno będzie chciał odzyskać część pieniędzy. Za wypożyczenie do SPAL zarobili 400 tysięcy, być może nowy klub Polaka również będzie musiał uiścić opłatę. Zważywszy na dobrą dyspozycję Recy w poprzednim sezonie, jest wielce prawdopodobne, że Atalanta nie straci na tym transferze.

W sezonie 2019/2020 Arkadiusz Reca wystąpił w 25 spotkaniach Serie A i raz zagrał w meczu Pucharu Włoch. We wszystkich występach Polak zdołał trzykrotnie asystować i zostawił po sobie dobre wrażenie. Mimo że SPAL spadło z ligi z bardzo niskim dorobkiem punktowym, to właśnie Reca był często jednym z jaśniejszych punktów drużyny.

źródło: SE/własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x