Andrzej Iwan zostanie skautem Wisły Kraków
Eurosport
Andrzej Iwan wraca do Wisły Kraków! Legenda “Białej Gwiazdy” ma zostać jednym ze skautów krakowskiego klubu. Informację podał na Twitterze dziennikarz Weszło – Krzysztof Stanowski.
Andrzeja Iwana nie trzeba przedstawiać nikomu. Były piłkarz Wisły, ekspert telewizyjny oraz radiowy. Życie nie oszczędzało jego już w trakcie trwania kariery, a po jej zakończeniu bywało z nim jeszcze gorzej. W książce “Spalony”, która jest życiorysem Andrzeja Iwana wspomina on najgorsze momenty swojego życia. Dotknięte zostały problemy z hazardem, alkoholem czy też chęciami samobójczymi.
Andrzej Iwan nigdy nie ukrywał, że jego życie do najłatwiejszych nie należy. Karierę piłkarską prowadził tak, że stał się legendą Wisły Kraków. W barwach “Białej Gwiazdy” rozegrał 198 meczów, w których zdobył 69 goli. Kibice krakowskiego klubu uwielbiają popularnego “Ajwena” i nawet w trudnych chwilach okazywali jemu wsparcie. Andrzej Iwan jeszcze niedawno pracował w innym krakowskim klubie. W Wieczystej Kraków był doradcą zarządu. Po zakończeniu pracy w klubie, w którym występuje między innymi Sławomir Peszko, “Ajwen” był bezrobotny.
Jak się okazuje, dzięki inicjatywie Krzysztofa Stanowskiego – Wisła Kraków zaproponowała Andrzejowi Iwanowi spotkanie, na którym ustalono, że zostanie on jednym ze skautów. Jak podkreślano – Andrzej Iwan zawsze miał dobre oko do typowania piłkarskich perełek i z pewnością na jego opinii bardzo zależy działaczom krakowskiego klubu. Jeśli dojdzie do zawarcia umowy, to będzie to spięcie klamrą życia medalisty Mistrzostw Świata z reprezentacją Polski. Iwan był w drużynie, która w 1982 roku zdobyła brąz na Mundialu w Hiszpanii.
W swojej karierze oprócz występów w Wiśle, Andrzej Iwan reprezentował jeszcze barwy Górnika Zabrze, VLF Bochum oraz Arisu Saloniki. W światku piłkarskim gest Wisły jest przyjmowany z dużym entuzjazmem. Teraz piłeczka leży po stronie “Ajwena”. Jeśli on sam da sobie radę, to skorzystają na tym obie strony.
PKO Ekstraklasa: Skuteczna Wisła Kraków, Xavier Dziekoński najlepszy w Jagiellonii
