Andrzej Dadełło: Polujemy na okazje
Kibice, stadion Miedzi Legnica / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Miedź Legnica miała być jednym z czarnych koni w tym sezonie LOTTO Ekstraklasy.
Beniaminek jednak na razie zawodzi, a po porażce z Jagiellonią Białystok 0:3 spogląda mu powoli w oczy widmo walki o utrzymanie. Właściciel klubu – Andrzej Dadełło w wywiadzie dla “Przeglądu Sportowego” zapowiada kolejne wzmocnienia. Zimą Miedź sprowadziła na razie Bozo Musę i Joana Angela Romana.
Gdy dla wielu kończy się okno, dla nas dopiero się otwiera, bo pojawiają się możliwości sprowadzenia ludzi, którzy półtora miesiąca temu nie byli dostępni albo byli poza naszym zasięgiem. Mamy czas do końca lutego. Polujemy na okazje. Wiele wskazuje na to, że trafi do nas jeszcze jeden zawodnik. Oczywiście nie zagra w derbach z Zagłębiem, ale pracujemy nad wypożyczeniem ciekawego gracza. Występ z Jagiellonią pokazał, że kadrowo wciąż są słabości z tyłu. – stwierdził Dadełło.
