Andres Fernandez o krok od podpisania kontraktu z Huescą

Rezerwowy bramkarz Villarrealu Andres Fernandez ma być pierwszym zawodnikiem, który podpisze kontrakt z beniaminkiem La Ligi. Golkiper czeka jeszcze na rozwiązanie umowy z obecnym pracodawcą. 

Powrót na stare śmieci – tak należy określić ten ruch transferowy. Fernandez wybił się własnie w Huesce, gdzie trafił do czołowych ekip ligi. Teraz zamierza wrócić, by pomóc drużynie w utrzymaniu się na najwyższym poziomie rozgrywek.

Andres Fernandez trafił do Villarrealu w 2016 roku. W swoim debiutanckim sezonie zaliczył 15 występów w La Liga, lecz było to podyktowane kontuzją więzadeł Sergio Asensjo. Rok później zagrał w podstawowym składzie już tylko 3 razy, zaś w rozgrywkach 2018/19 miał swoją szansę, lecz podzielił on losy Asensjo. Obaj bramkarze wówczas doznali groźnych kontuzji, które wykluczyły ich z gry. Fernadez wypadł z gry dużo później stąd zdążył zagrać jeszcze w 6 meczach. Wtedy w bramce stanął trzeci golkiper Mariano Barbosa.

Po czterech sezonach na Etadio de la Ceramica zamierza na stałe przenieść się tam, gdzie z miejsca otrzyma miejsce w pierwszym składzie. Wybór padł na jego były klub, dzięki któremu wiele zawdzięcza.