Andre Onana kończy karierę w reprezentacji. „Moja miłość do Kamerunu pozostaje wieczna”
Andre Onana ogłosił zakończenie kariery w narodowych barwach. 26-letni Kameruńczyk został wyrzucony z kadry w trakcie mistrzostw po kłótni Rigobertem Songiem.
Golkiper Interu w pierwszym meczu mistrzostw świata w Katarze zagrał przeciwko Szwajcarii i niespodziewanie nie pojawił się z Serbią. Wywołało to ogromne zaskoczenie. Jak się potem okazało wpływ na odsunięcie Onany była różnica zdań z selekcjonerem, który podważał jego zbyt częstą grę nogami.
Potwierdził teraz, że nie będzie już grał w swojej drużynie narodowej poprzez oficjalne oświadczenie w mediach społecznościowych. - Każda historia ma swój koniec. Moja historia z reprezentacją Kamerunu dobiegła końca. Zawodnicy przychodzą i odchodzą. Nazwiska są ulotne. Kamerun pozostaje wieczny. Podobnie jak moja miłość do drużyny narodowej i naszych kibiców, którzy zawsze nas wspierali, bez względu na to, jak trudny był moment - napisał Onana.
- Moje uczucia nigdy się nie zmienią. Moje serce dla Kamerunu będzie nadal bić. Gdziekolwiek się udam, zawsze będę walczył o to, by flaga Kamerunu wznosiła się jak najwyżej - dodał. Onana zadebiutował w reprezentacji Kamerunu we wrześniu 2016 roku i rozegrał 34 mecze w reprezentacji Nieposkromionych Lwów.
❤️🇨🇲 pic.twitter.com/yclau0Kf4M
— Andre Onana (@AndreyOnana) December 23, 2022
-
La LigaAncelotti potwierdza wieści w sprawie Alaby. Koniec spekulacji?
Kamil Gieroba / 18 października 2024, 14:05
-
AktualnościNicola Zalewski może się wreszcie doczekać powrotu do wyjściowego składu
Michał Szewczyk / 18 października 2024, 11:39
-
News dniaNiepewność ws. Zielińskiego. Jest komunikat Interu
Kamil Gieroba / 17 października 2024, 14:55
-
PolecanePortugalski gigant w opałach? Mocne zarzuty
Kamil Gieroba / 17 października 2024, 13:51
-
La LigaJest chętny na Fatiego. Tym razem włoski kierunek?
Kamil Gieroba / 17 października 2024, 9:05
-
Arabia SaudyjskaKusili Marciniaka wielkimi pieniędzmi. Jest decyzja arbitra
Kamil Gieroba / 16 października 2024, 21:36