blank
fot.

Ancelotti nie będzie się śpieszył z powrotem Militao? Wtedy Brazylijczyk wróci do gry

Eder Militao jest coraz bliżej, by powrócić do gry.

Brazylijczyk może mówić o sporym pechu. Ledwo sezon się zaczął dla Realu Madryt, a defensor już podczas pierwszej kolejki ligowej zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie. W ostatnich dniach były różne doniesienia na temat stanu 26-latka. Pierwotnie informacje sugerowały, że stoper będzie dostępny do gry w kwietniu. Później media przekonywały, iż Militao robi na tyle szybkie postępy, iż będzie mógł zagrać już w lutym.

I rzeczywiście - sztab już powoli planuje termin ponownego dostępu do gry Edera. Okazuje się, że teoretycznie Brazylijczyk mógłby wejść na wyższe obroty jeszcze w lutym. Ale bardziej prawdopodobny jest występ w okolicach połowy marca. Jeżeli będzie taka okazja, to będzie wprowadzany już podczas dwumeczu z RB Lipsk w Lidze Mistrzów.

Carlo Ancelotti i spółka oczywiście mają świadomość, po jak poważnej kontuzji i trudnym procesie powrotu do zdrowia jest Militao. Dlatego skzoleniowiec Realu Madryt nie będzie miał problemów, by na początku stopniowo wprowadzać Edera do gry. Czyli dawać mu po kilka minut w meczach, a jeżeli Militao będzie czuł się pewnie, to wtedy zacznie wychodzić od podstawowego składu.

Dla przypomnienia - kilka dni temu Real ogłosił podpisanie nowego kontraktu z Militao. Ten ruch na pewno też motywuje zawodnika do mocnej pracy, bo pokazuje duży kredyt zaufania wobec jego osoby w Madrycie.

 Źródło: eldebate.com/RealMadryt.pl


Avatar
Data publikacji: 29 czerwca 2024, 19:58