Alexander Isak idealnym wzmocnieniem dla Liverpoolu

Jeżeli działacze Liverpoolu chcą powtórzyć wyczyn z mistrzowskiego sezonu w Premier League będą musieli wykazać się nie lada hojnością w letnim okienku transferowym.

W sezonie 2019/2020 Liverpool zdobył długo wyczekiwane mistrzostwo Premier League, ale obrona korony nie wyglądała tak, jak tego oczekiwano. Wielki wpływ na postawę ekipy z Anfield miały liczne kontuzje, a w tym: Virgila van Dijka, który stanowił o sile defensywy Jurgena Kloppa.

Kwota 36 milionów funtów za Ibrahima Konate z RB Lipsk była wielką promocją, której włodarze ekipy z Premier League nie mogli ominąć. W związku z tym w przyszłym sezonie Konate będzie rywalizował z Joe Gomezem, Joelem Matipem oraz Van Dijkiem o miejsce w wyjściowej jedenastce. Z pewnością jest to rodzaj długoletniej inwestycji zważywszy na wiek młodego reprezentanta Francji.

Niestety Liverpool ma również problem z formacją ofensywną, ponieważ Sadio Mane, Mohamed Salah i Roberto Firmino mają 29 lat i zbliżają się do “końca” swojej najlepszej dyspozycji. Senegalczyk w barwach The Reds zdobył 16 bramek (poprzedni sezon), Brazylijczyk zaledwie 10, co jest jego najgorszym wynikiem od momentu dołączenia z Hoffenheim w 2015 roku. Dlatego także nadszedł czas na odmłodzenie kadry, czego doskonałym dowodem jest Diogo Jota, który świetnie wszedł do drużyny niemieckiego szkoleniowca.

Według brytyjskich mediów Liverpool bacznie obserwuje poczynania szwedzkiego napastnika Alexandra Isaka, który miałby być potencjalnym następcą Mane lub Firmino. W ubiegłym sezonie dla Realu Sociedad zdobył 17 bramek, a w trwających rozgrywkach EURO 2020 21-latek stał się jedną z największych gwiazd prowadząc swoją drużynę narodową do dalszego etapu turnieju. Klauzula napastnika wynosi około 60 milionów funtów, ale w walkę o wschodzącą gwiazdę włączyły się również inne klubu z Premier League.