fot. marca.es
Udostępnij:

Alba: W jutrzejszym spotkaniu o wyniku zadecydują detale

Jordi Alba wziął dzisiaj udział w konferencji przed pierwszym spotkaniem z PSG w Lidze Mistrzów. Boczny obrońca podkreślał, że będzie to dla nich trudna przeprawa. jednak razem dadzą radę pokonać drużynę z Paryża.

Jak czujecie się przed jutrzejszym meczem? Macie za sobą bardzo dobry okres w lidze.

"Poprawiliśmy się przez ostatnie dwa miesiące. Jesteśmy w dobrej formie, ale w takich meczach nie ma faworytów. To będzie dla nas trudny pojedynek, musimy podejść do niego z największą intensywnością i ambicją."

Dużo ludzi uważa, że PSG jest faworytem tego spotkania.

"To są tylko opinie i każdy ma prawo mieć swoją. Trzeba przekonać się na boisku, kto jest lepszy. Zobaczymy wtedy, czy te przedmeczowe opinie były trafne."

Gerard Piqué trenował dziś z drużyną. Jakie są szanse, żeby wystąpił z PSG od pierwszej minuty?

"Oczywiście, Gerard to fundamentalny element tej drużyny. Jest niezwykle doświadczony, to jeden z naszych liderów, nie tylko na boisku, ale także poza nim. Decyzję o tym, czy zagra, podejmie trener. Mamy także innych wspaniałych piłkarzy, którzy może nie mają takiego doświadczenia jak Gerard, ale oni również mogą zagrać bardzo dobrze."

Czy nieobecność Neymara będzie bardzo ważna dla tego dwumeczu? Obecnie jest on gwiazdą PSG, a wcześniej był jednym z architektów wielkiej remontady przeciwko temu zespołowi w 2017 roku.

"Dla nas łatwiej jest, gdy nie grają najlepsi przeciwnicy, dla PSG to duża strata. Podobnie jest z Angelem Di Marią, to świetny piłkarz. Ale poza nimi nasz przeciwnik ma wielu znakomitych zawodników. To będzie wyrównany mecz, o którego wyniku zadecydują detale."

Początek sezonu nie był dla was udany, ale od dłuższego czasu znajdujecie się w formie zwyżkowej. Czy jest to zasługa Ronalda Koemana i jego metodom pracy?

"Mamy wielu nowych piłkarzy w kadrze, dlatego trzeba było wszystko poukładać. Nasi przeciwnicy zawsze dawali z siebie wszystko i nawet jak byliśmy w formie, to mieliśmy problemy. Uważam, że pracujemy dobrze, chcemy utrzymać dobrą formę i wygrywać kolejne spotkania, a na koniec zakończyć sezon z trofeami. To będzie trudne, ale będziemy o to walczyć."

Czy jest to ważne dla was, że gracie pierwszy meczu u siebie, a drugi na wyjeździe?

"Osobiście wolę grać rewanż na Camp Nou, ale teraz, gdy nie ma fanów na stadionach, ma to mniejsze znaczenie. Musimy jutro pokazać się z jak najlepszej strony i uzyskać korzystny wynik przed wyjazdem do Paryża."

Czy przez pozycję w LaLidze i stratę w Pucharze Króla obecnie skupiacie się tylko na Lidze Mistrzów?

"Jesteśmy jeszcze w grze o wszystkie trofea, ale to prawda, że w La Lidze mamy stratę do Atletico. Nie można jednak zapominać, że od dwóch miesięcy idzie nam lepiej. W Pucharze porażka 0:2 jest złym wynikiem, ale mamy jeszcze rewanż u siebie. To będzie trudne, ale mamy swoje szanse. Mam nadzieję, że na koniec sezonu uda nam się zdobyć jakieś trofeum."

Jak różni się PSG w tym momencie od tego, które grało w finale Ligi Mistrzów w zeszłym sezonie?

"Zespół niewiele się zmienił, kilku piłkarzy przyszło i kilku odeszło, ale ogólnie to ten sam ciężki przeciwnik, którego zawsze chce się uniknąć. W zeszłym roku byli finalistami Ligi Mistrzów, a to wiele znaczy. Na pewno będzie to dla nas trudny pojedynek."

Jakie najważniejsze argumenty ma Barcelona, żeby wyeliminować PSG?

"Wiemy doskonale, że musimy bronić i atakować jako zespół. Potrafimy stwarzać sobie sytuacje, trzeba je będzie jutro wykorzystywać. Najważniejsza jest jedność drużyny, razem jesteśmy w stanie wyeliminować PSG."


Avatar
Data publikacji: 15 lutego 2021, 21:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.