Adam Nawałka o reprezentacji Polski: Wchodzi na właściwe tory, ale potrzeba jeszcze trochę czasu

Adam Buksa

Fot. Mateusz Czarnecki

– Nie wolno zlekceważyć rywala, ale jednocześnie jest to świetna okazja, żeby zgrywać drużynę przed najważniejszym meczem, który będzie 5 dni później – mówi Adam Nawałka na łamach “Super Expressu”.

21 marca reprezentacja Polski podejmie Estonię na PGE Narodowym w barażach o mistrzostwa Europy 2024. Poznaliśmy już fazę grupową turnieju w Niemczech i w przypadku awansu, trafimy na Francję, Holandię oraz Austrię.

Przed Michał Probierzem mnóstwo pracy, by piłkarze znów uwierzyli w siebie. – W meczach barażowych kluczowe będą wnioski jakie selekcjoner wyciągnie z czterech spotkań, które już za nim. Widoczny jest progres i dobre relacje selekcjonera z zawodnikami. Aby awansować musimy mieć perfekcyjny plan na mecze barażowe, z najmniejszymi detalami. Układ meczów jest dla nas korzystny – uważa były selekcjoner.

– Trudna sytuacja w jakiej się znaleźliśmy jest wynikiem błędnych decyzji ludzi odpowiedzialnych za reprezentację – dodaje. Prezes PZPN Cezary Kulesza postawił po mundialu w Katarze na Fernando Santosa, który nie traktował posady poważnie.

– Drużyna wchodzi na właściwe tory, ale potrzeba jeszcze trochę czasu i zwycięstw, które cementują zespół i dopiero wtedy rodzi się team spirit. Natomiast widzę u Michała pomysł na drużynę, jak choćby próba organizacji gry wysokim pressingiem, właściwa reakcja po stracie piłki. Trafione były wybory wahadłowych, Zalewskiego i Frankowskiego, a na pewno włączy się do rywalizacji bardzo utalentowany Kuba Kamiński – podkreśla Nawałka.

źródło: se.pl / 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.