Poms: Ostatnio nie sprzyja nam szczęście

Przed pierwszym ćwierćfinałowym meczem pucharu Polski między Lechem Poznań a Wisłą Kraków na spotkaniu z mediami na pytania dziennikarzy odpowiedział członek sztabu szkoleniowego Kolejorza Rene Poms.

Z Wisłą graliśmy ostatni mecz przy własnej publiczności. Będziemy starali się zagrać podobną taktyką. Dla nas jest to ważne spotkanie, szczególnie po meczu z Legią oczekujemy dobrej reakcji zespołu na to co się wydarzyło w ostatnim spotkaniu. Drużyna dobrze wie czego oczekujemy od nich w dniu jutrzejszym i wiedzą jaki jest plan na ten mecz. Koniecznie chcemy zachować czyste konto w meczu u siebie.Wisła umie i lubi grać piłką. Musimy podejść bardzo skoncentrowani do tego meczu. Jeżeli zagramy ostrożnie i odpowiedzialnie będziemy mieli dobrą podstawę do tego, żeby awansować do półfinału.

Poms nawiązał także do sobotniego starcia w derbach Polski między Lechem a Legią. Odniósł się do zachowania Malarza oraz do straconej bramki ze spalonego w doliczonym czasie gry.

To fakt, że tracimy w ostatnich meczach gole w końcówce. Jest to bardzo nieszczęśliwe. Szczególnie w meczu z Legią, gdzie gol został zdobyty ze spalonego i nie powinien zostać uznany. W sytuacji z Malarzem bramkarz wojskowych powinien otrzymać czerwoną kartkę. Wtedy remis na pewno by się utrzymał i bylibyśmy zadowoleni z tego rezultatu. Na ten moment nie sprzyja nam szczęście. Oczywiście cięzko zapomnieć o tym co się stało w Warszawie. W naszej opinii zagraliśmy dobry mecz z naszej strony. Nie pozostaje nam nic innego jak pracować ciężej i więcej.

Jutrzejszy mecz odbędzie się bez udziału publiczności, albowiem kibice Lecha pokutują za wybryki w finale pucharu Polski z sezonu 2015/16. Mecz w Poznaniu rozpocznie się o godzinie 20:45, zaś rewanż w Krakowie ustalony jest na 16 listopada o tej samej godzinie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x