fot. lechpoznan.pl/Grupa projektowa Ewelina Jankowska, Katarzyna Pucek, Maciej Krych

Ekstraklasa

Udostępnij:

40 mln. złotych na Akademię Lecha Poznań we Wronkach

Czterdzieści milionów złotych - tyle kosztować będzie wybudowanie nowoczesnego Centrum Badawczo-Rozwojowego Akademii Lecha we Wronkach. Blisko połowę środków Lech Poznań otrzyma w ramach "Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu" Ministerstwa Sportu.

Nowy dom Akademii Kolejorza gotowy będzie na przełomie 2021 i 2022 roku.
- Ta inwestycja ma ugruntować naszą pozycję najlepszej akademii w Polsce i będzie idealnym wejściem w rok stulecia klubu - mówi prezes Lecha, Karol Klimczak.

To bez wątpienia kolejny milowy krok Lecha, dla którego szkolenie młodzieży jest jednym z filarów funkcjonowania.
- Blisko 20 milionów złotych dofinansowania budowy naszego Centrum Badawczo-Rozwojowego to olbrzymi sukces całego klubu. Pracowaliśmy nad tym projektem od ponad trzech lat. Dziękujemy panu premierowi, pani minister sportu i wielu życzliwym osobom, które przyczyniły się do tego, że budowa nowego domu Akademii Lecha we Wronkach przechodzi z fazy planów w fazę realizacji. Chcemy wystartować z pierwszymi pracami jeszcze jesienią tego roku - podkreśla prezes Klimczak.

- Rozwój naszej Akademii traktujemy priorytetowo, ponieważ chcemy w Lechu konsekwentnie stawiać na szkolenie młodzieży i wychowywanie kolejnych pokoleń znakomitych piłkarzy. Dlatego mocno kładziemy nacisk na infrastrukturę, bo zależy nam na tym, żeby nasi młodzi gracze mieli jak najlepsze warunki do rozwijania swojego talentu. To dla nich budujemy najnowocześniejsze centrum szkolenia w tej części Europy - dodaje prezes Lecha.

lechpoznan.pl

Lech jak Bayern Monachium

Wielka inwestycja w Centrum Badawczo-Rozwojowe sprawi, że warunki, w jakich będą trenować młodzi piłkarze Kolejorza, będą optymalne. Oprócz stadionu, na którym swoje mecze rozgrywają rezerwy Lecha oraz drużyna juniorów starszych Akademia Lecha dysponuje we Wronkach i pobliskim Popowie sześcioma pełnowymiarowymi boiskami piłkarskimi, w tym jednym ze sztuczną nawierzchnią. Do dyspozycji piłkarzy są też dwie salki funkcjonalne oraz siłownia.

To jednak tylko wstęp do kolejnych działań - o jeszcze większym rozmachu, ale i znaczeniu. Lech (wspierany m.in. środkami ministerialnymi i unijnymi) przeznaczy w kilkuletnim okresie na rozwój infrastruktury blisko sześćdziesiąt milionów złotych. Składają się na to zrealizowane już inwestycje w boiska ze sztuczną nawierzchnią w Popowie (powstanie nad nim wkrótce "balon") oraz hali pneumatycznej w Poznaniu.

Kluczowe znaczenie mają jednak inwestycje na wspomniane już Centrum Badawczo-Rozwojowe oraz niezwykle nowoczesny symulator piłkarski - skills.lab. To rozwiązanie unikatowe w naszej części Europy. Identyczne buduje właśnie Bayern Monachium. To najnowocześniejszy i najbardziej zaawansowany system wspierający proces treningowy zawodników - kilkaset zautomatyzowanych programów treningowych ukierunkowanych na rozwój umiejętności technicznych, koordynacji ruchowej, szybkości podejmowania decyzji, techniki podań oraz strzałów.

Kolejną - równolegle realizowaną - ze strategicznych inicjatyw będzie właśnie Centrum Badawczo-Rozwojowe, które kosztować będzie czterdzieści milionów złotych. W budynku głównym zaprojektowano pomieszczenia dla trenerów, kadry zarządzającej, oraz dedykowane wypoczynkowi zawodników. Zaplanowano również salę do treningu funkcjonalnego, zaplecze medyczne, szatnie oraz pełne zaplecze organizacyjno-socjalne niezbędne do zagwarantowania najwyższych standardów szkolenia.

Celem tych działań jest stworzenie najbardziej funkcjonalnej i innowacyjnej bazy treningowej w tej części Europy.

Najlepsza Akademia musi mieć najlepszą bazę

Nie ma bowiem najmniejszych wątpliwości, że pod względem szkolenia młodzieży w kraju Kolejorz stanowi już awangardę.
- Mamy najlepszą Akademię, zatrudniamy najlepszych trenerów do pracy z młodymi zawodnikami oraz najlepszych skautów młodzieżowych. Pod względem szkolenia jesteśmy najlepsi w Polsce. Wiemy jednak doskonale, że do odpowiedniego rozwoju potrzebna jest również nowoczesna infrastruktura. I tutaj także zamierzamy być najlepsi - mówi wiceprezes Lecha, Piotr Rutkowski, który wylicza piłkarzy wywodzących się z poznańskiej "kuźni talentów".

- Jan Bednarek, Tomasz Kędziora, Karol Linetty, Dawid Kownacki to wychowankowie naszej Akademii, którzy znaleźli się w mocnych europejskich klubach, a także zadebiutowali w reprezentacji Polski. Krok w tym samym kierunku robią teraz kolejni, jak Kamil Jóźwiak, Robert Gumny, Jakub Moder, Tymoteusz Puchacz, a także nieco młodsi Jakub Kamiński, Filip Marchwiński i Filip Szymczak. A przecież w kolejce czekają utalentowani gracze z rocznika 2003 i młodsi. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że kto się nie rozwija, ten stoi w miejscu i o tym cały czas pamiętamy. Dlatego zdecydowaliśmy się na tak poważną inwestycję w rozwój naszej Akademii - dodaje Rutkowski.

Przewaga konkurencyjna na lata

Powyższe projekty nie tylko przyczynią się do systematycznego rozwoju akademii, ale także mogą dać klubowi wieloletnią przewagę konkurencyjną nad resztą akademii i szkółek piłkarskich w naszym kraju. Zyskają na tym oczywiście także wszystkie kadry biało-czerwonych, które są regularnie zasilane przez piłkarzy juniorskich oraz seniorskich ekip Kolejorza.

- Dzięki symulatorowi skills.lab, nowemu zapleczu socjalno-noclegowemu oraz ponownemu zaprojektowaniu przestrzeni w bazie treningowej we Wronkach możemy z powodzeniem połączyć dwa obszary: szkolenie oraz infrastrukturę. Wyrazy uznania należą się Starostwu Powiatowemu w Szamotułach, ponieważ dzięki sprawnej współpracy przez sporo ważnych kwestii formalnych udało nam się przejść bezboleśnie - mówi koordynator projektu Centrum Badawczo-Rozwojowego oraz skills.lab w Akademii Lecha, Michał Kokotek.

Najnowsza inwestycja planowana była od kilku lat, a w sam proces koncepcyjny zaangażowało się wiele osób. Jak zaznacza z przekonaniem Kokotek, nie wystarczy tylko przenieść gotowego rozwiązania z zagranicy na nasz grunt: - Zgodnie z poznańską pracowitością podeszliśmy do tego projektu już dawno temu. Odbyliśmy szereg zagranicznych delegacji, podczas których wizytowaliśmy wiele uznanych zagranicznych akademii. Wraz z ich przedstawicielami spędziliśmy setki godzin porównując doświadczenia czy wsłuchując się w ich cenne wskazówki, ale także uważnie notując wszystkie kwestie, które wymagają u nich poprawy. Najważniejsze, żeby te wszystkie lekcje i obserwacje z powodzeniem zastosować w naszej akademii, z takim skutkiem, by funkcjonowała ona jak najlepiej w naszej rzeczywistości - podsumowuje Kokotek.

źródło: lechpoznan.pl / fot. lechpoznan.pl/Grupa projektowa Ewelina Jankowska, Katarzyna Pucek, Maciej Krych