Łukasz Zwoliński: Będziemy dążyć, żeby Lechia grała ofensywną i ładną piłkę

pilkarskiswiat.com

– Graliśmy u siebie, mamy nowego trenera, zdobyliśmy trzy punkty i w fajnych humorach pojedziemy do Białegostoku – mówił szczęśliwy Łukasz Zwoliński.

Tomasz Kaczmarek, który przejął Lechię Gdańsk po zwolnionym Piotrze Stokowcu w dwóch meczach zainkasował cztery punkty. W sobotę lechiści ograli po składnej akcji i goli Łukasza Zwolińskiego Piasta Gliwice (1:0).

– Oba mecze kosztowały nas sporo zdrowia, ale odrobiliśmy lekcję, bo dwa razy wygrywaliśmy 2:0 i wypuściliśmy to z rąk. Wiedzieliśmy już na boisku, że trzeba być cwaniakiem i jak ma się 1:0 to należy to dociągnąć, nie patrząc na styl, nie patrząc na to czy to się komuś podoba czy nie – tłumaczył strzelec jedynego gola.

Dodał, że szkoleniowiec wymaga od piłkarzy agresywnego stylu, doskoku i pressingu. – Chcemy po prostu chłonąć tę wiedzę. Trener ma na nas plan i konsekwentnie będziemy dążyć do tego, żeby Lechia grała ofensywną, ładną piłkę, ale przede wszystkim skuteczną, bo najważniejsze w tym wszystkim są punkty – stwierdził.

Biało-zieloni z jedną porażą na koncie (z Lechem 0:2) plasują się na czwartej lokacie. Już we wtorek zmierzą się z Jagą w Pucharze Polski, zaś potem pojadą do Łęcznej w ramach dziewiątej serii gier PKO Ekstraklasy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x