Pięć meczów zawieszenia dla Ronaldo!

Po wczorajszym El Calsico do teraz opada pył. Nie ma wątpliwości, że było to bardzo ciekawe widowisko, w którym niestety nie obyło się bez kontrowersji.  Wszystko to za sprawą sędziego Ricardo De Burgos Bengoetxea.

Niesłusznie podyktowany karny dla FC Barcelona, nieuznany gol Ronaldo, który według arbitra znajdował się na spalonym, masa dziwnych decyzji. Ale to co wzbudziło najwięcej emocji zdarzyło się pod koniec meczu. Sędzia całkowicie stracił panowanie nad zawodnikami. W 80 minucie Portugalczyk po zdobyciu gola ściągną koszulkę za co został ukarany żółtą kartką. Wiadomo, takie są przepisy, tutaj bez większych kontrowersji. Natomiast kilka minut później, Ricardo De Burgos Bengoetxea pokazał gwiazdorowi Los Blancos drugą kartkę tego samego koloru, co w konsekwencji oznaczało wyrzucenie z boiska. Zdaniem arbitra Ronaldo próbował wymusić jedenastkę po przez symulowanie. Dla wszystkich sytuacja wyglądała z goła inaczej. Fakt, Cristiano przewrócił się, ale podczas czysto sportowej walki o piłkę. Oburzony taką decyzją zawodnik odepchną sędziego, czego w pierwszej chwili można było nie dostrzec.

W protokole sędziowskim “poszkodowany” zapisał takie zdanie:

„Zaraz po zobaczeniu czerwonej kartki zawodnik popchnął mnie lekko, by pokazać, że nie zgadza się z decyzją”

Hiszpańska federacja nałożyła na Portugalczyka karę zawieszenia na pięć meczów. Oznacza to, że nie zagra zarówno z rewanżu z FC Barceloną w ramach Superpucharu Hiszpanii, jak i w pierwszych czterech kolejkach La Liga.