fot. charitystars.com
Udostępnij:

Złota era Realu Madryt, czyli o tym jak Hiszpanie wpłynęli na angielski futbol

Wiele piłkarzy twierdzi, że reprezentowanie Realu Madryt to największy zaszczyt w piłkarskim świecie, nawet gdyby miało to oznaczać tylko siedzenie na ławce. Na taką opinię Real zdołał sobie zapracować przez cały XX wiek.

Polityczne początki

Początki Realu, tak jak wiele innych wydarzeń w futbolu, miały polityczne wymiary. Jedną z najbardziej kontrowersyjnych sytuacji była rzekoma bardzo dobra przyjaźń Santiago Bernabeu, prezydenta klubu od 1943 roku z generałem Franco. Była to jedna z przyczyn dość napiętej sytuacji w hiszpańskiej lidze, zwłaszcza pomiędzy Realem i Barceloną.

Bernabeu zdołał jednak pomimo wszystkich kontrowersji doprowadzić Real Madryt do największych sukcesów w jego historii. W latach 50 rywalizacja z innymi czołowymi zespołami w lidze przestała mu wystarczać. Bernabeu został ogarnięty wizja stworzenia europejskiej potęgi, która miała być niezwyciężona.

Kość niezgody

Początek lat 50 przyniósł Realowi jedne z najgłośniejszych transferów w historii. Do klubu dołączył m.in. di Steffano. Sytuacja byłą o tyle dziwna, że to Barcelona jako pierwsza ogłosiła ten transfer. Po krótkim czasie okazało się, że di Steffano postanowił jednak dołączyć do królewskich. Sytuacja pomiędzy klubami stała się jeszcze bardziej napięta. Żeby ją nieco załagodzić postanowiono, że zawodnik pierwsze 2 lata będzie grać w Realu, a kolejne 2 w Barcelonie. Barcelończycy ostatecznie zrezygnowali z takiej oferty, oddając piłkarza swojemu największemu wrogowi. Ten transfer uważa się za początek ery wielkiego Realu.

Europejska dominacja

Od 1955 roku Real całkowicie zdominował Europę. Królewscy wygrali Puchar Mistrzów pięć razy z rzędu, jednak najpopularniejszym meczem, o którym mówi się często, że był najbardziej spektakularnym zwycięstwem Realu był finałowy mecz rozgrywek w 1960 roku.

Finałowy mecz po raz pierwszy został rozegrany w Glasgow. Eintrakt Frankfurt, mistrz Niemiec, był przeciwnikiem królewskich. Real ostatecznie pokonał zwoich rywali az 7:3. 4 bramki zdobył Puskas, a 3 di Steffano. Sam rozmiar zwycięstwa nie był jednak najważniejszy. Większość kibiców, która oglądała spotkanie przyznawała, że Real przeniósł ówczesną piłkę nożną na zupełnie niewyobrażalny poziom.

Czegoś takiego nigdy nie widzieliśmy. Real przeniósł nas do piłkarskiego nieba. To był czysty, ofensywny futbol, pełen niezwykłych zagrań, oparty na wyjątkowej technicy graczy. A jednocześnie bardzo zróżnicowany, z tempem zmieniającym się w zależności od tego, co akurat Realowi było potrzebne. Czułem się, jakbym jednego wieczoru oglądał obrazy Picassa, czytał Szekspira i słuchał Beatelsów. Uświadomiliśmy sobie wtedy, jak daleko brytyjski futbol został w tyle.

Angielskie przemiany

Uważa się, że to właśnie sukcesy Realu były pewnego rodzaju punktem zapalnym, który spowodował zdobycie przez Anglię mistrzostwa świata w 1966 roku. Być może na pierwszy rzut oka te 2 wydarzenia nie wydają się ze sobą połączone, ale to właśnie dzięki Hiszpanom Anglicy dostrzegli to, co na kontynencie mówiono od dawna. Wyspiarze wynaleźli futbol i popadli w samozachwyt, który skutkował brakiem jakiegokolwiek rozwoju. Styl gry królewskich zrobił tak wielkie wrażenie, że w Anglii postanowiono powołać w Lilleshall szkołę trenerską. Większy nacisk na rozwój piłki nożnej spowodował, że w 1966 roku Anglicy zdobyli mistrzostwo świata. W tym samym sezonie Real wygrał po raz szósty Puchar Mistrzów. Niepokonan drużyna na zawsze zapisała się w historii piłki nożnej.


Avatar
Data publikacji: 31 października 2021, 13:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.