Ibrahimović
fot. acmilan.com
Udostępnij:

Zlatan Ibrahimović: Krytyka jest częścią pracy. To nie tylko zguba i mrok

Zlatan Ibrahimović powtórzył, że zamierza odegrać znaczącą rolę w końcówce sezonu. Podzielił się swoimi przemyśleniami o słabnącej formie zespołu i udzielił kilku wskazówek Rafaelowi Leao.

41-letni szwedzki napastnik nie pojawił się w obecnej kampanii na boisku, po tym, jak przeszedł operację kolana w maju ubiegłego roku. Trenuje już z drużyną i lada moment powinniśmy zobaczyć go w akcji. Może dać potrzebny impuls w szatni.

- Wciąż jestem bogiem, numerem jeden. Wracam i będzie grała inna muzyka. Mam w sobie mnóstwo chęci po zmarnowanych ośmiu miesiącach - zapewnił Ibrahimović. - Zespół w kryzysie? Nie martwię się, bo to normalne momenty w ciągu sezonu. Teraz musimy mało mówić i udowodnić swoją wartość na boisku - dodaje.

Odpiera zarzuty, jakie są kierowane w jego kierunku. - Jeśli cię nie krytykują, to znaczy, że nie jesteś na szczycie. Jestem do tego przyzwyczajony. To jak dolewanie benzyny do ognia i kiedy bawisz się ogniem, możesz się poparzyć. Czy nadal czuję się Bogiem? Oczywiście, że tak. Nic się nie zmienia - zaznacza Szwed.

- Rafael Leao miał za sobą fantastyczny rok. Został uznany piłkarzem ligi. Musi pozostać skupiony i grać w piłkę - twierdzi. - Jesteśmy profesjonalistami i oczekujemy krytyki. To nie tylko zguba i mrok. Krytyka jest częścią pracy. Jeśli nie możesz wytrzymać presji, to nie powinieneś wykonywać tej profesji. W wieku 41 lat mam jeszcze wiele stron do napisania, również dlatego, że jakość piłkarska nie znika, ale przygotowanie fizyczne jest inne - kończy.


Avatar
Data publikacji: 9 lutego 2023, 13:56
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.