fot.
Udostępnij:

Wygrana Barcelony nad Sevillą

Wygraną 2:0 zakończył się pierwszy mecz Superpucharu Hiszpanii pomiędzy Sevillą a Barceloną. Górą byli zawodnicy Dumy Katalonii, którzy po bramkach Luisa Suareza w 54 minucie i Munira El Haddadiego w 81 minucie, mogą już być raczej spokojni meczu rewanżowego.

W pierwszej połowie dominowała Sevilla, miała ciekawy pomysł na grę i ten plan na słabo jeszcze przygotowaną do sezonu Barcelonę się sprawdzał. We znaki Blaugranie dały się również 2 wymuszone zmiany. Boisko w 27 minucie musiał opuścić Jeremy Mathieu, 9 minut później zszedł również Andres Iniesta.

Druga połowa była już jednak kontrolowana przez Barcelonę. Nadeszła 54 minuta, błąd popełnili obrońcy gospodarzy i po asyście klatką piersiową Ardy Turana, gola wpakował Suarez. W 81 minucie, kilka minut po wejściu bramkę zdobył po asyście Messiego, Munir. Formacja 3-5-2 na która przeszli gracze, rozgrywający domowe spotkania na Estadio R. Sanchez Pizjuan, nie została jeszcze dobrze przez nich przećwiczona, widać było luki w środku pola.

Gracze z Andaluzji mają jeszcze sporo tematów do przemyślenia przed środowym meczem, który odbędzie się o godzinie 23 na Camp Nou.


Avatar
Data publikacji: 15 sierpnia 2016, 0:06
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.