fot. FCNaija
Udostępnij:

Wszystkie światła zwrócone na Wembley

Już dziś wieczorem oczy całego piłkarskiego świata skierują się na Wembley, na którym to Tottenham podejmie Juventus Turyn. W pierwszym meczu padł remis 2:2, więc szykują się nie lada emocje.

Mecz w Turynie był fantastycznym widowiskiem. Gdyby tylko Higuain strzelił karnego i skompletował hat-tricka w pierwszej połowie, byłoby po meczu. Tak się jednak nie stało i w drugiej części spotkania "Koguty" odrobiły straty i doprowadziły do wyniku 2:2. Teraz Tottenham jest w niezwykle korzystnej sytuacji. Grają u siebie i to Juventus musi pierwszy zaatakować, jeśli chce osiągnąć ćwierćfinał.

- Higuain jest jednym z najlepszych napastników na świecie. Musimy na niego uważać, ale także zwracać uwagę na innych graczy. Jesteśmy gotowi aby z nimi rywalizować. - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej trener drużyny z Londynu, Mauricio Pochettino. - Gramy przeciwko jednej z najlepszych drużyn w Europie, ale jesteśmy odważnymi, pozytywnie nastawionymi ludźmi, którzy kochają wyzwania i wszyscy wierzymy, że możemy wygrać.

Tottenham ostatni raz grał w ćwierćfinale Ligi Mistrzów 7 lat temu. Dziś mają okazję powtórzyć ten wynik, gdyż drużyna Pochettino gra ostatnio fantastycznie, prezentuje szybki, agresywny futbol i widać, że złapała rytm. Londyńczycy mogą grać ładną piłkę, ale nie grają przeciw byle komu.

Juventus nie przegrał meczu od listopada ubiegłego roku kiedy to uległ Sampdorii 2:3. Może "Stara Dama nie zachwyca grą, ale jest to drużyna niezwykle pragmatyczna, która ma patent na ważne mecze. Jednak jak pokazał ostatni mecz, Tottenham jest niezwykle trudnym i walecznym przeciwnikiem. Chyba nikt nie spodziewał się, że Juve prowadząc po pierwszej połowie, da sobie wydrzeć zwycięstwo.

- Biorąc pod uwagę pierwszy mecz, Tottenham ma przewagę i wiąże się z tym dodatkowa presja. Musimy być mądrzy względem utrzymania się przy piłce i kreowania naszych okazji. - powiedział Allegri na konferencji prasowej.

Na spotkaniu z dziennikarzami zjawił się również Gianluigi Buffon. Bramkarz odniósł się do wyzwania jakie stoi przed Juventusem.

- Tottenham to zespół, który lubi atakować. Są silni zarówno psychicznie, jak i fizycznie, będą wywierać na nas presję. To znaczy, że będą okazje aby zaatakować jutrzejszego wieczoru i drużyna która wykorzysta swoje, wygra.

Wskazanie faworyta w tym spotkaniu jest niesamowicie trudne. Zarówno gospodarze jak i goście są w bardzo wysokiej formie i to wydaje się być zapowiedzią dobrego meczu.

Mecz Tottenham Hotspur - Juventus Turyn dziś o godzinie 20:45.


Avatar
Data publikacji: 7 marca 2018, 14:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.