fot. Touradvisor
Udostępnij:

Valencia – Barcelona jako hit 13. kolejki LaLiga

Tej nocy na Mestalla rozegra się wielka gra, która może wpłynąć na losy LaLiga.

To wciąż robi Barcelona -  kolejny raz walczy o mistrzostwo Hiszpanii. W tym sezonie przebili już Real Madryt i Atlético, mają 11 zwycięstw i  jeden remis, 33 zdobyte gole i tylko 3 stracone. Świadczy to o ich żelaznej obronie i piorunująco dobrej ofensywie. Lecz dziś mogą już ochładzać emocje. Przed nimi kolejny ważny test, kolejny ważny mecz, a rywal nie byle jaki, bo jest nim Valencia.

Co jeśli ?

Jeżeli ,,nietoperze" wygrają to spotkanie to będzie ich dzielić jeden punkt od Barcy. Jeśli zwycięstwo spadnie na stronę odwiedzających, cios w tabeli może być decydujący, ponieważ Barcelona zachowałby 10 punktów przewagi nad Realem Madryt - który wczoraj wygrał z trudnościami do Malagi - i odskoczyła Valencii na 7 punktów.

Apetyt na sukces

Po dwóch gorzkich sezonach valencianismo wyczuwa, że ​​w tym roku drużyna może zostać uzależniona nie tylko od Ligi Mistrzów, ale także od walki o najwyższe cele. Marcelino skomentował to następująco: - ,,nawet jeśli celem jest powrót do Ligi Mistrzów to nie lubię, gdy fani są ponownie dostarczani." W rzeczywistości będzie pełno kibiców. Na każdy kolejny mecz przychodzą, aby obejrzeć maestrie w wykonaniu swoich ulubieńców.

Dla trenera Walencji mecz zawiera także osobiste wyzwanie. Aby osiągnąć pierwsze zwycięstwo w jego karierze przeciwko Barcelonie - wyznał w piątek na konferencji prasowej -  12 razy trener Asturii zmierzył się z Blaugraną i udało mu się wywalczyć tylko trzy remisy. Jeden z Villarreal, drugi z Sevillą i trzeci na ławce Racingu. Największą wygraną Barcy nad jego zespołami okazało się rozgromienie Saragossy (6-1).

Oto przewidywane składy na dzisiejsze spotkanie

blank

Galowa jedenastka

W tym meczu Valencia zaprezentuje swoją najmocniejszą drużynę, Wyjątkiem będzie brak obecności kolumbijskiego środkowy Jeisona Murillo. Zastąpi go Paulista. W ataku wystąpi najlepszy strzelec - Simone Zaza (9 bramek), który w tym tygodniu trenował z pełną mocą po dłuższym odpoczynku. Z Espanyolem nie zagrał, z powodu częściowego pęknięcia zewnętrznej łąkotki prawej nogi. Dodatkowo Rodrigo (7 goli) zagra po podpisaniu nowej umowy do 2022 w ostatni czwartek.

Barcelona z Vermaelenem

Ze swej strony Barcelona musi odłożyć na bok uroczystości związane ze Złotym Butem i podpisaniem nowej umowy przez Messiego. Mestalla zażąda maksimum od Barcelony, która dociera do Walencji wyczerpana, szczególnie w obronie. Nieobecność Piqué z powodu nagromadzenia żółtych kartek i kontuzji Mascherano otwiera drzwi do bezprecedensowego scenariusza z Valverde, a fani FC Barcelona nie widzieli od dłuższego czasu Thomasa Vermaelena w lidze. Warto podkreślić, że belgijski zawodnik nie grał ani minuty w tym sezonie.

Czy rozpędzona Valencia jest w stanie pokonać Barcelonę ? Czy Simone Zaza znów wpiszę się na listę strzelców i da swojej drużynie trzy punkty ? Czy podopieczni Ernesto Valverde są w stanie wywieść z Mestalla punkt, a może nawet i trzy ? Czy Ter Stegen zachowa kolejne czyste konto w sezonie ? Czy Messi znów oczaruje nas swoją piękną grą ? Czy eksperymentalna obrona gości wytrzyma ataki gospodarzy ?

Na te i inne pytania odpowiedź poznamy dziś o 20.45.

Analiza częściowo oparta na wiadomościach Hiszpańskiego dziennika MARCA


Avatar
Data publikacji: 26 listopada 2017, 2:28
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.