Udinese pokonuje Milan na Dacia Arena.

Udinese po świetnym spotkaniu pokonało AC Milan 2:1.

Spotkanie rozpoczęło się od nie groźnych ataków zawodników Udinese, jednak to Milan w 8 minucie gry zdobył bramkę. Świetny rozrzut piłki przez Manuela Locatelliego, jeszcze piękniejsze dośrodkowanie Hiszpana w pole karne, a czekający tam Giacomo Bonaventura doskonale wiedział co z tą piką zrobić. 1:0 dla Milanu!

Milan kontrolował przebieg spotkanie, natomiast gospodarze swoich szans szukali w kontratakach, z których jednak nic nie wychodziło. Żadna taka sytuacja nie zarażała utratą bramki przez Milan. W 26 minucie w zespole gości nastąpiła pierwsza zmiana. Kontuzjowanego Bonaventurę zastąpił Gerard Deulofeu, dla którego był to ligowy debiut w barwach Rossonerich. Gra zdecydowania zaostrzyła się, a w drużynie gospodarzy również doszło do zmiany. Kontuzjowanego Farraoniego zastąpił Angella. W 31 minucie niespodziewanie Udinese wyrównało wynik meczu. Fatalny błąd popełnił Manuel Locatelli, podając piłkę pod nogę rywala, a bramkę zdobył Thereau.

Do końca pierwszej połowy nic więcej nie wydarzyło się ciekawego, i sędzia zaprosił piłkarzy do szatni. Wśród kibiców Milanu powinien jednak panować optymizm, bo ten kto regularnie ogląda spotkania Milanu, ten wie, że Rossoneri grają zdecydowanie lepsze drugie połowy.

Druga połowa rozpoczęła się od okazji Udinese. Duvan Zapata oddał strzał na bramkę, Donnarumma instynktownie sparował piłkę, a dobiegający do niej Jankto, znaczenie się pomylił. Pierwsza groźna akcja Milanu w drugiej połowie, to uderzenie Carlosa Bakki, które jednak bez problemu wybronił golkiper gospodarzy. Sytuację próbował uratować jeszcze Gerard Deulofeu, jednak uderzył w boczną siatkę. Hiszpan wypożyczony z Evertonu coraz lepiej radził sobie na boisku, jedno z jego dośrodkowań mało nie zakończyło się bramką dla Milanu, jednakże nikt nie zamykał akcji.

Bardzo groźnie z rzutu wolnego uderzył Suso, jednak bardzo dobrą interwencją popisał się Karnezsis. Milan po chwilowym oddaniu inicjatywy, przejął kontrolę nad spotkaniem, konstruując wiele akcji, z których jednak nic nie wychodziło. Jednak W 73 minucie Rodrigo De Paul dał prowadzenie Udinese i sytuacja gości z Mediolanu była krótko mówiąc – beznadziejna. Wydawało się, że podopiecznym Vincenzo Montelli brakuje sił.

Chaotyczne ataki Milanu tak naprawdę nic nie wnosiły do gry zespołu. Goście popełniali fatalne błędy przy rozgrywaniu piłki, co skutkowało stratą piłki na rzecz gospodarzy z Udine. Pomimo licznych prób wyrównaniu wyniku, Milan przegrał to spotkanie 2:1. Rossoneri mają nad czym myśleć. Jeśli chcą zagrać w europejskich pucharach, nie mogą tracić punktów. Brawa należą się dla Udinese, które dzielnie walczyło, i zdobyło to, co chciała, czyli trzy punkty.

Udinese - Milan 2:1 (1:1)

Thereau 31', De Paul 73' - Bonaventura 8'

Udinese (4-3-3): Karnezis; Faraoni (30. Angelli), Danilo, Felipe, Samir; Fofana (72.Ali), Hallfredsson, Jankto; De Paul (90. Heuratux), Zapata, Thereau

Milan (4-3-3): Donnarumma; Abate, Paletta, Romagnoli, De Sciglio (74. Vangioni); Kucka, Locatelli, Pasalic; Suso, Bacca (71. Lapadula), Bonaventura (21. Deulofeu)

Dacia Arena, publiczność : 16 000 osób

Sędzia : Luca Banti