Udane mercato we Włoszech

Kluby Serie A wydały na transfery tego lata 1,14 miliardów euro. Pod tym względem Włosi ustępują jedynie Premier League.

Już dzisiaj czeka nas nie mała dawka emocji, bowiem o godzinie 18 na boisko w Weronie wybiegną piłkarze Chievo oraz Juventusu, aby zainaugurować sezon 2018/2019. Jest to znak, iż termin dopinania ostatnich transferów upłynął ubiegłej nocy. Jeśli planujesz sobotni wieczór spędzić z piłką nożną, nie możesz nie obejrzeć pojedynku pomiędzy Lazio, a Napoli, w którym zapewne zobaczymy reprezentantów Polski – Arka Milika oraz Piotra Zielińskiego. Notabene będzie to sezon wyjątkowy jeśli chodzi o polski wątek, bowiem nasz skład rodzimy liczy 16. zawodników, co na przestrzeni ostatniej dekady jest ewenementem. Czasy, że niemiecka Bundesliga była trendem, wysłannikiem naszych wyjazdów z kraju – minęły.

Polacy w #SerieA w ost. dekadzie??

2008/09: 0
2009/10: 2
2010/11: 3
2011/12: 2
2012/13: 6
2013/14: 8
2014/15: 6
2015/16: 9
2016/17: 10
2017/18: 12
2018/19: 13 (+ ew. 3 z Palermo)

Na miejscu Lega Calcio wysłałbym kogoś do promocji Serie A w Polsce

— Rafal Lebiedzinski (@rafa_lebiedz24) June 5, 2018

Bierzemy do ręki kalkulator i liczymy. Wydatki włoskich klubów w letnim mercato wyniosły 1,14 miliarda euro. Wynik ten jest znacznie lepszy od tego sprzed roku, gdzie ostateczne nakłady pieniężne objęły kwotę o 907 milionów mniejszą. Zwiększenie wydatków przeliczamy na procenty i wychodzi nam 25 %, co plasuje Serie A tuż za Premier League (tamtejsze kluby wydały 1,42 miliarda euro). Bagatelny krok naprzód rzuca się w oczy jeżeli chodzi o ubiegłe lata.

Letnie mercato w Serie A na kolejnych lat wstecz:

2014 rok – 335 mln €
2015 rok – 608,8 mln €
2016 rok – 707,35 mln €

Juventus wysupłał z portfela najwięcej, ale należy zdać sobie sprawę, iż prawie połowa tej sumy został przeznaczona na ściągnięcie z Realu Madryt Cristiano Ronaldo. Nie trzeba się długo domyślać, aby stwierdzić, że jest to najdroższy transfer w Serie A i jedyny w Europie, który przekroczył granicę 100. baniek. Następnymi byli: Kepa Arrizabalaga, który przeniósł się z Athletic Bilbao do Chelsea za 80 milionów, a trzecim kolejny bramkarz Alisson Becker kosztujący Liverpool 62,5 koła plus premie. Dorzućmy jeszcze 40 mln € za João Cancelo oraz Douglasa Costę, 35 mln € za Leonardo Bonucciego, a także grosze za Mattie Perina i wychodzi nam 250 mln €.

AS Roma była drugim najaktywniejszym graczem na rynku wypłacając z konta 136 milionów euro na 13. nowych zawodników. Tutaj balans wychodzi mniej więcej na czysto, bowiem sprzedaż Alissona oraz Radji Nainggolana równoważy się. Kończąc swoją wypowiedź o nowych polskich piłkarzach, którzy mogą mocno zmieszać w calcio wymienię trójkę: Krzysztof Piątek, Łukasz Teodorczyk i Arkadiusz Reca.