fot. UEFA.com
Udostępnij:

Tytoń przegrywa, Krychowiak wygrywa, ale obaj na plus.

W lidze hiszpańskiej odbyła się 33 kolejka, a obaj Polacy grający odpowiednio w Elche i Sevilli zagrali dobre mecze w swoich zespołach. Tytoń i Krychowiak zagrali pełne 90 minut.

Przemysław Tytoń miał za zadanie powstrzymać graczy Atletico. Nie było to proste, ale w pierwszej połowie udawało się to znakomicie. Kilka dobrych interwencji po strzałach Griezmanna, Torresa czy bardzo aktywnego Raula Garcii i drużyna gości mogła myśleć o wywiezieniu z Calderon jakiejś zdobyczy punktowej. Druga połowa, tak jak pierwsza, toczyła się pod dyktando gości, a w 55 minucie skapitulował Tytoń. Po dobrej obronie strzału Koke do piłki dopadł Griezmann i pokonał bramkarza Elche. 63 minuta, złe ustawienie się Polaka w bramka i gol na 2:0. W tym wypadku Tytoń powinien zachować się lepiej. Przy drugiej bramce Griezmanna bramkarz Elche nie miał szans. Polak zagrał dobry mecz, lecz to nie wystarczyło na Atletico.

Grzegorz Krychowiak również utrzymuje swój wysoki poziom, zagrał dobry mecz, a na dodatek Sevilla pewnie pokonała Rayo. Polak nie wyróżniał się szczególnie, ale nie popełniał dużych błędów, był bardzo uważny w swoich zagraniach i dobrze wywiązywał się ze swoich defensywnych zadań. Kolejny mecz Krychowiaka na plus w drużynie z Andaluzji.


Avatar
Data publikacji: 27 kwietnia 2015, 12:34
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.