fot. WhazupNaija
Udostępnij:

Twierdza wciąż niezdobyta: Sevilla pokonuje Celtę

Dziś na Ramón Sánchez Pizjuán Sevilla podejmowała Celtę Vigo. Gospodarze zwyciężyli 2:1 po bramkach Muriela i Nolito. Dla gości honorowe trafienie zaliczył Maximiliano Gómez. Ten mecz był szczególny dla Eduardo Berizzo, bowiem musiał się zmierzyć ze swoimi byłymi podopiecznymi. Warto podkreślić że doszedł z nimi do półfinału Copa Del Rey oraz półfinału Ligi Europy odpadając z Manchesterem United. 

Pierwszą część spotkania gospodarze zaczęli fatalnie. Celta była przy piłce znacznie częściej, kreowała wiele sytuacji na zdobycie gola. Pierwsza z takich okazji miała miejsce w 9. minucie, gdy jeden z piłkarzy oddał strzał na bramkę, który zablokował Lenglet. Gracze Celty nie zamierzali się poddawać. W 13. minucie dośrodkowanie Pione Sisto w pole karne wykorzystał Maximiliano Gómez. Oddał celny i perfekcyjny strzał wykorzystując błąd w ustawieniu się Davida Sorii. W kolejnych minutach Celta wciąż dominowała na boisku. Sevilla stopniowo próbowała odzyskać kontrolę nad meczem, swoich stuprocentowych sytuacji nie wykorzystał Franco Vázquez, który mógł mieć na swoim koncie hattrica. W 36. minucie, po stałym fragmencie gry padła bramka wyrównująca. Dośrodkowanie z prawej części boiska od Johannesa Geisa wykorzystał Luis Muriel. Jego bramka była kopią Gómeza - celny, perfekcyjny strzał głową w światło bramki. Po tej akcji, Sevilla zaczęła stopniowo przejmować inicjatywę nad tym spotkaniem. Gola do szatni jednak nie zdołali strzelić. Do przrewy 1:1

Druga połowa rozpoczęła się fenomenalnie dla gospodarzy. W 48. minucie dośrodkowanie Pablo Sarabii wykorzystał Nolito umieszczając piłkę w siatce. Gola jednak nie celebrował ze względu na szacunek, bowiem wcześniej występował z zespole Celty. Goście po stracie gola, podjęli próbę gonienia wyniku. W 52. minucie swoją sytuację miał Maxi Gomez, niestety strzelił niecelnie. Kolejną sytuację zmarnował Pablo Hernández, nie trafiając czysto w piłkę. Sevilla cierpliwie czekała i zaczęła kreować swoje akcje w celu podwyższenia prowadzenia. W 67. minucie bramkę mógł strzelić N’Zonzi, jednak źle strzelił i piłka przeleciała obok bramki. Piłkarze z Galicji wciąż próbowali zdobyć bramkę wyrównującą. W 75. minucie gracze Celty wykreowali sobie aż dwie sytuację. Niestety w żadnej Gómez nie umieścił piłki w siatce. Parę chwil później mocny strzał oddał John Guidetti. Soria nie miał większego z problemu ze złapaniem tej piłki. Następną sytuację na bramkę goście mieli sześć minut później, gdy Wass strzelał z rzutu wolnego. Piłkę odbił Soria wprost pod nogi Aspasa, ten jednak przestrzelił nad bramką. Celta nie zdołała już więcej nic zrobić. Sędzia zakończył mecz, który zakończył się ostatecznym wynikiem 2:1.


12. kolejka LaLiga Santander, 18.11.2017, Estadio Ramón Sánchez Pizjuán, Sevilla

Sevilla FC - Celta Vigo 2:1 (1:1)

Luis Muriel 36' Nolito 48'- Maximiliano Gómez 13'

Sevilla FC: David Soria - Sébastien Corchia(Simon Kjær 75'), Johannes Geis, Clément Lenglet, Sergio Escudero - Steven N’Zonzi, Guido Pizarro - Nolito(Michael Krohn-Dehli 83'), Franco Vázquez(Éver Banega 65'), Pablo Sarabia - Luis Muriel

Celta Vigo: Rubén Blanco - Hugo Mallo, Sergi Gómez, Gustavo Cabral(Brais Méndez 79'), Jonny - Daniel Wass, Stanislav Lobotka(Nemanja Radoja 69'), Pablo Hernández - Iago Aspas, Maximiliano Gómez, Pione Sisto(John Guidetti 78')

Żółte kartki: Sébastien Corchia, Guido Pizarro, David Soria - Iago Aspas, Jonny

Sędzia: Carlos del Cerro Grande


Avatar
Data publikacji: 18 listopada 2017, 20:42
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.