Tottenham zainteresowany brazylijskim skrzydłowym
Mauricio Pochettino zapowiadał zmiany w styczniu. Wśród nich na pewno będą transfery, a jednym z nich może być skrzydłowy Gremio – Everton Soares.
O 23-latku zrobiło się głośno po czerwcowym Copa America. Everton zdobył wówczas 3 bramki, a Canarinhos zdobyli złoto na turnieju, którego byli gospodarzem. W trwającym sezonie (wiosna-jesień) Brazylijczyk w 31 meczach zdobył 12 bramek i 6 razy asystował. Transfermarkt wycenia lewego skrzydłowego (mogącego grać również na prawej flance, jak i w ataku) na 40 milionów euro. Obecnie Everton czeka na czwartkowy rewanż półfinału Copa Libertadores (odpowiednik Ligi Mistrzów w Ameryce Płd.) z Flamengo Rio De Janeiro. W pierwszych spotkaniu jego Gremio Porto Alegre zremisowało 1:1, a on zaliczył asystę.
Według Sky Sport Tottenham wysłał Steve’a Hitchena, szefa skautów, by obserwował Evertona w meczu rewanżowym z Flamengo. Spurs wciąż szukają napastnika i po fiasku negocjacji z Paulo Dybalą to właśnie kończący w grudniu sezon Everton miałby być ich nowym, zimowym nabytkiem. Hitchen oprócz wychowanka Gremio (od debiutu w 2014 roku jako 18-latek zanotował już w barwach Tricolor ponad 170 występów) ma obserwować także napastnika Flamengo – Gabriela Barbosę.
Zawojować Europę – próba numer 3?
Gabigol jest wypożyczony do Szkarłatno-Czarnych z Interu Mediolan. W Europie uważany za ogromny talent Gabriel zawiódł zarówno na San Siro, jak i na wypożyczeniu w Benfice, ale po powrocie do ojczyzny stał się gwiazdą ligi. W 20 meczach w tym sezonie ma na koncie 19 bramek i 4 asysty. Jego wypożyczenie kończy się wraz z 2019 rokiem, a o miejsce w podstawowym składzie Interu będzie mu bardzo ciężko, więc kolejne wypchnięcie Gabriela na wypożyczenie może go skłonić do opuszczenia Mediolanu permanentnie. Transfermarkt wycenia 23-latka na 18 milionów euro.
Wyjazd służbowy Hitchena ma objąć także objąć mecze w lidze argentyńskiej: Boca Juniors – Newell’s Old Boys oraz San Lorenzo – Banfield.
