Ter Stegen wrogiem numer jeden Realu Sociedad!
W hicie 28. kolejki La Ligi Real Sociedad mierzyć się będzie z FC Barceloną. Baskowie wskazali najmocniejszego piłkarza Blaugrany i nie jest to wcale Leo Messi!
Barcelona w ostatnim czasie notuje coraz lepsze wyniki w lidze. Cały czas wywiera presję na Atletico, a także Realu Madryt. Dziś czeka ich trudna przeprawa na Estadio Anoeta z Realem Sociedad. Baskowie także mają argumenty, by postawić się ekipie Ronalda Koeamana, ale będzie o to niezwykle trudno. Baskowie wskazali także najmocniejszego piłkarza w składzie Barcelony odpowiednio to argumentując. Jest nim bramkarz Marc Andre Ter Stegen!
Niemiec dał się we znaki każdemu klubowi, z którym mierzyła się Barca w obecnym sezonie. Jednak Real Sociedad ma powody do niepokoju, ponieważ Ter Stegen wyeliminował ich z rozgrywek o Superpuchar Hiszpanii. W serii rzutów karnych, do których doszło po remisie 1:1 bramkarz obronił trzy jedenastki. Także w ostatnim ligowym meczu tych ekip na Camp Nou bronił niemalże każdą akcję, głównie strzały Alexandra Isaka.
Liczby Ter Stegena także są powalające. Niemiec stracił łącznie 9. bramek w 13. spotkaniach rozgrywanych na wyjazdach. Ponadto zachował czyste konto w 6. z 8. ostatnich zwycięstw Katalończyków u siebie. Ogólnie Barca straciła 23. gole w tym sezonie. Niemiec ma nadzieję, że podtrzyma swoją dobrą formę przeciwko Realowi Sociedad.
Źródło: MARCA/własne
-
La LigaFlick: Moja reakcja nie była aż tak przesadzona
Kamil Gieroba / 14 grudnia 2024, 15:51
-
La LigaFC Barcelona sprzeda obrońcę, żeby zarejestrować Daniego Olmo?
Victoria Gierula / 12 grudnia 2024, 19:24
-
La LigaHansi Flick z karą. W tych meczach nie będzie mógł poprowadzić Barcelony
Kamil Gieroba / 11 grudnia 2024, 12:07
-
La LigaTrudna sytuacja Erica Garcii w Barcelonie. Transfer coraz bliżej?
Kamil Gieroba / 9 grudnia 2024, 21:43
-
La LigaHansi Flick z czerwoną kartką. Będzie pauza, ale będzie i odwołanie
Victoria Gierula / 8 grudnia 2024, 8:00
-
La LigaLaLiga: FC Barcelona nie potrafiła utrzymać prowadzenia z Betisem (WIDEO)
Kamil Gieroba / 7 grudnia 2024, 22:21