Udostępnij:

T-ME: Eksperymentalny skład Legii pokonuje Ruch!

Henning Berg mając na uwadze ostatnie 120 minut meczu Pucharu Polski z Pogonią Szczecin i nadchodzące spotkanie z Metalistem Charków w Lidze Europy postanowił na spotkanie z Ruchem Chorzów ponownie poeksperymentować składem. To jednak nie przeszkodziło Legionistom, by wygrać z "Niebieskimi" 2:1.

Pierwsza bramka dla gospodarzy padła w 37' minucie. Mateusza Szwocha sfaulował Marek Szyndrowski, a do "jedenastki" podszedł Orlando Sa. Portugalczyk okazał się nieomylny  i umieścił piłkę w siatce. Do podwyższenia wyniku doszło już w drugiej połowie. W 69' minucie Marek Saganowski znakomicie zagrał do 17-letniego Adama Ryczkowskiego, który będąc metr przed bramką nie miał prawa się pomylić. Osiem minut później doszło do bramki kontaktowej dla Ruchu. Błąd popełnił Jakub Rzeźniczak, a dośrodkowanie Marka Zieńczuka wykorzystał Grzegorz Kuświk. Ruch do końca meczu walczył o wyrównanie, ale Legia zdołała wybronić wynik.

Legia tym samym nadal jest liderem T-Mobile Ekstraklasy, a Ruch pozostaje na przedostatnim miejscu w tabeli.

Legia Warszawa - Ruch Chorzów 2:1 (1:0)
1:0 - Sa (k.) 37'
2:0 - Ryczkowski 69'
2:1 - Kuświk 77'

Składy:

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Robert Bartczak, Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Helio Pinto - Mateusz Szwoch, Ivica Vrdoljak, Bartłomiej Kalinkowski (62' Tomasz Jodłowiec), Adam Ryczkowski (82' Ondrej Duda) - Arkadiusz Piech (46' Marek Saganowski), Orlando Sa.

Ruch Chorzów: Krzysztof Kamiński - Martin Konczkowski, Marek Szyndrowski, Piotr Stawarczyk, Daniel Dziwniel - Marek Zieńczuk, Łukasz Surma, Bartłomiej Babiarz, Filip Starzyński (46' Michał Efir), Jan Chovanec (72' Roland Gigołajew) - Eduards Visnakovs (55' Grzegorz Kuświk).

Żółte kartki: Babiarz (Ruch).

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Widzów: 12 918.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 2 listopada 2014, 20:07
Zobacz również