fot. http://www.footballkitnews.com/
Udostępnij:

Szalony mecz w Bolonii! Milan wygrywa w dziewiątkę!

Szalone spotkanie odbyło się w Bolonii. Gospodarze przegrali z Milanem 0:1, choć goście mecz kończyli w dziewiątkę!

Obie drużyny przegrały swoje spotkania w weekend, Bologna została zmiażdżona przez Napoli, a AC Milan poległ na San Siro z Sampdorią 0:1. Milan obiecująco rozpoczął spotkanie, bardzo dobry kontratak, Deulofeu uderzył wprost w bramkarza, a nabiegający Pasalic pomylił się. Bolączką drużyny Rossonerich, jest skuteczność, można uznać, że to temat tabu. W siedmiu meczach, Milan zdobył zaledwie pięć bramek. Jednak podopieczni Vincenzo Montelli dobrze weszli w mecz, coraz lepiej radząc sobie pod polem karnym przeciwnika, próbując przerwać impas strzelecki. Później świetną paradą popisał się Gianluigi Donnarumma. Ataki Milanu były coraz mniej intensywne, jednocześnie zaostrzyła się gra. Sędzia dwukrotnie ukarał żółtą kartką zawodników Milanu.

W 30 minucie, Milan przeprowadził przymuszoną zmianę. Kontuzjowanego Romagnoliego zastąpił Zapata, który w starciu z Sampdorią, nie był zbyt pewnym punktem. Sytuacja Milanu stała się coraz bardziej dramatyczna, gdy z boiska wyleciał Gabriel Paletta. Dla środkowego obrońcy, była to trzecia czerwona kartka w tym sezonie. Dzisiejsza gra Milanu to istny paradoks. Mimo wielu szans z obu stron, żadnej z drużyn nie udało się skierować piłkę do siatki, choć najbliżej tego byli gospodarze. Gra Milanu "siadła", gdy czerwoną kartką został ukarany Paletta, wówczas goście cofnęli się pod swoje pole karne, by tylko nie stracić bramki przed przerwą. Pierwsze 45 minut zakończyło się bezbramkowym remisem.

Na drugą połowę od samego początku pojawił się Gustavo Gomez, zastępując Locatelliego. Bologna miała idealną sytuację na otwarcie wyniku, lecz tylko świetne ustawienie środkowych obrońców uratowało Milan przed stratą bramki. Krwawienie Milanu trwało w najlepsze. Druga żółta kartka i Juraj Kucka został wyrzucony z boiska. To się w głowie nie mieści. Kibice mogą być zażenowani postawą drużyny w ostatnich tygodniach. Czerwona kartka Słowaka jest ósmą w tym sezonie. Rekord czerwonych kartek wynosi 13 i jest z sezonu 2014/2015. Bologna z łatwością wchodziło w pole karne, a jego z uderzeń na bramkę Milanu, świetnie obronił Donnarumma. Fatalny mecz rozgrywał Mario Pasalic, kompletnie nie przypominający zawodnika m.in. z meczu o superpuchar Włoch. Kontuzję złapał Andrea Poli, i było zagrożenie, że Milan zakończy to spotkanie w ósemkę. Dopiero było by to apogeum bezradności Milanu. Jednak Poli zacisnął zęby i dograł mecz do końca. W 89 minucie Milan strzela bramkę, i to ten, który był najbardziej krytykowany. Mario Pasalić! 0:1 dla Milanu. I do tego w dziewiątkę !

https://twitter.com/MondoMilan1899/status/829444125330137094

Gdy tylko minęło pięć doliczonych minut, sędzia zakończył spotkanie. O rany, ależ to był mecz!

Bologna - AC Milan 0:1 ( 88. Pasalic)

BOLOGNA (4-3-3): Da Costa; Krafth, Gastaldello ( 63. Petkovic) , Maietta, M’Baye ( 78. Torosidis) ; Dzemaili, Pulgar ( 81. Viviani), Nagy; Verdi, Destro, Krejci.

MILAN (4-3-3): Donnarumma; Abate, Paletta, Romagnoli ( 30. Zapata) , Vangioni; Kucka, Locatelli ( 46. Gomez) , Pasalic; Suso, Bacca ( 62. Poli) , Deulofeu

Arbiter : Daniele Doveri


Avatar
Data publikacji: 8 lutego 2017, 22:43
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.