Udostępnij:

Słaba Legia ograła jeszcze słabszy Widzew

W meczu 16. kolejki Widzew Łódź uległ na własnym stadionie Legii Warszawa 0:1. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 59. minucie Tomasz Jodłowiec.

 

 

Przez większą część spotkania gra toczyła się pod dyktando Widzewiaków. W pierwszej połowie byli oni dużo groźniejsi. Jednak w bramce mistrza Polski pewnie bronił Skaba, który nie dał się pokonać ani razu. Groźne strzały oddawali m.in Nowak, Batrović, Visnakovs i Okachi. Legię stać było na dwie akcje. Pierwsza z nich zakończona niecelnym strzałem Brzyskiego. Druga, uderzeniem prosto w Mielcarza.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Druga połowa była bardziej wyrównana. Zaczęła się od dobrego strzału Batrovicia. Jednak w 59. minucie dośrodkowanie Brzyskiego strzałem głową na bramkę zamienił Jodłowiec. Były widzewiak, który rozgrywał bardzo dobre zawody posłał piłkę do bramki obok bezradnego Mielcarza.

Piłkarze Widzewa dążyli do wyrównania, jednak razili nieskutecznością.

Mecz zakończył się wynikiem 0:1. Widzew już od 13 lat nie potrafi pokonać Legii. Natomiast Warszawiacy się cieszą, ponieważ zostali samodzielnym liderem T-Moblie Ekstraklasy.

 

Widzew Łódź - Legia Warszawa 0:1 (0:0)
Gol
59' Jodłowiec

SkladSkłady obu drużyn:
Widzew:
Mielcarz, Stępiński, Perez, Lafrance, Bartkowski, A. Visnjakovs, Nowak (72, Melunović), Okachi, Batrović (83, Alex Bruno), Rybicki, E. Visnjakovs.
Legia:
Skaba, Junior (46, Ojamaa), Jodłowiec, Dwaliszwili, Brzyski, Kucharczyk, Berszyński, Kosecki (83, Wawrzyniak), Pinto (85, Kopczyński), Rzeźniczak, Furman.


Avatar
Data publikacji: 11 listopada 2013, 12:30
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.