„Skończą mi płacić trzy lata po zwolnieniu” – Pracował w Barcelonie, teraz uderza w klub
Quique Setien nadal może mieć spory niesmak po okolicznościach w jakich rozstał się z Barceloną.
Przygoda Setiena z Barceloną była dość krótka. Katalończycy zatrudnili go w styczniu 2020 roku, a zwolnili już kilka miesięcy później. Jak się okazuje - przepychanki o należne pieniądze trwały bardzo długo.
- Ostatecznie nie było innego wyjścia, jak udać się do sądu. Pięć dni przed rozprawą udało mi się dojść do porozumienia z Barceloną. 16 miesięcy później osiągnęliśmy porozumienie. Poprosili mnie o oddanie części pieniędzy, a ja nie byłem do tego skłonny. Teraz ściśle przestrzegają płatności. Ale skończą mi płacić trzy lata po tym, jak trenowałem Barcę - zdradza w rozmowie dla Cadena SER.
Jego przypadek nie był jedyny taki w hiszpańskiej lidze.
- Dla wielu było to absolutne zaskoczenie. Nie wiem, ilu trenerów ujawniło swoje szczególne przypadki. Być może 10, 12 lub 14 trenerów z pierwszej i drugiej ligi. Ci, którzy nie rozwiązali problemu, musieli go naprawić, uwarunkowani powolnością wymiaru sprawiedliwości - dodał.
Aktualnie doświadczony szkoleniowiec ponownie jest bezrobotny. Ostatnio Setien kierował Villarreal od października 2022 do września 2023. To była dla niego pierwsza posada od czasu opuszczenia Barcelony.
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26