Sevilla nareszcie zwycięska!

Sevilla Grzegorza Krychowiaka przerwała fatalną serię bez zwycięstwa w Primera Division. Sevilla do dzisiaj miała na liczniku 4 miesiące bez zwycięstwa w La Liga, lecz dziś udało się wyszarpać trzy punkty i opuścić ostatnie miejsce w tabeli. Polski pomocnik zagrał całe spotkanie.

Pierwsza połowa nie zdradzała wielkich emocji, Sevilla grała swoje, starając się łapać rytm z poprzedniego sezonu, zaś Rayo grało dość chaotycznie i nieskładnie. W 23.minucie gola na 1:0 zdobył Gameiro, który wykorzystał beznadziejne zachowanie obrony i ładne podanie Tremoulinasa. Przed przerwą Tremoulinas wrzucił w pole karne do Reyesa, do którego doskoczył bramkarz, zostawiając pustą bramkę. Reyes jednak nie uderzał, a podawał do dobrze ustawionego N'Zonziego, a były piłkarz Stoke zdobył gola na 2:0.

Po przerwie przepiknym uderzeniem z około trzydziestu metrów tzw. "opadającym liściem" popisał się Bebe. Siedemnaście minut później do wyrównania doprowadził Javi Guerra. Bohaterem meczu okazał się Ukrainiec Jhwen Konoplyanka, który zdobył w 86.minucie gola z rzutu wolnego z ok. 22 metrów.

Sevilla 3:2 (2:0) Rayo Vallecano

20.Gameiro (Sevilla)

45+1.N'Zonzi(Sevilla)

51.Bebe (Rayo)

68.Guerra (Rayo)

84.Konoplyanka (Sevilla)

kartki:

Iborra - Diego Llorente, Trashorras, Amaya (dwie)