fot. Lorenzo Pellegrini, Edin Dzeko / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Serie A: Roma miażdży Czarownice z Benevento

Roma dyktowała warunki na Stadio Olimpico pokonując beniaminka z Benevento 5:2. Kamil Glik nie ustrzegł się błędów.


Na Stadio Olimpico w Rzymie pojawił się beniaminek z Benevento. Roma rozdawała dzisiaj gole rywalowi, ale sam zdobyła ich aż pięć. Worek z bramkami już w 5. minucie otworzył Gianluca Caprari, który uderzył z linii pola karnego na tyle mocno, że piłka po lekkim rykoszecie od Manciniego wpadła za kołnierz Antonio Mirante. Roma ma na tyle jakości z przodu, że siłą rzeczy odpowiedziała niefrasobliwej obronie Czarownic. Pedro Rodríguez wyrównał stan meczu po półgodzinie gry. Chwilę później kontratak Giallorossich na bramkę zamienił Edin Džeko. Bośniackiemu napastnikowi kapitalnie asystował Henrikh Mkhitaryan.

Po przerwie niepotrzebnie w swojej szesnastce faulował przeciwnika Jordan Veretout. Futbolówkę na wapnie położył Gianluca Lapadula. Były gracz Lecce pomylił się ponieważ Mirante wyczuł jego zamiary, ale "wypluł" piłkę. Do dobitki szybko pośpieszył Lapadula i zdołał odkupić winy. Jeśli mówimy już od odkupieniu win, to takowe zachowanie poszło w parze z Jordanem Veretoutem. Pedro Rodríguez okazał się szybszy od golkipera gości i został sfaulowany w polu karnym. Sędzia Giovanni Ayroldi bez wahania wskazał na jedenasty metr. Veretout nie zwykł mylić się ze stałego fragmentu gry zwanego rzut karny. Tym razem nie stało się inaczej. Wynik na 4:2 podwyższył ponownie Edin Džeko pakując futbolówkę do pustej bramki. Drugą asystę zaliczył Mkhitaryan. Gwoli zniszczenia dokonał rezerwowy Carles Pérez popisując się indywidualnym rajdem od połowy boiska. Perfekcyjne wykończenie byłego pomocnika Barcelony. Taka postawa obrony pod dowództwem Kamila Glika nie stawia na pewno w różowym świetle Benevento.

https://twitter.com/pat_kubik/status/1317929103341793280

Padło już łącznie 41 goli w 4. kolejce Serie A. Rekord z drugiej serii spotkań (42) jest zagrożony, bowiem jutro jeszcze jedno spotkanie, gdzie Hellas Werona podejmie Genoę.


18.10.2020, 4. kolejka Serie A 2019/2020, Stadio Olimpico (Rzym).

AS Roma – Benevento Calcio 5:2 (2:1)

5' Gianluca Caprari

31' Pedro Rodríguez

35' Edin Džeko

55' Gianluca Lapadula – rzut karny

69' Jordan Veretout – rzut karny

77' Edin Džeko

89' Carles Pérez

Sędzia: Giovanni Ayroldi z Apulii.

Żółte kartki: Ibañez, Veretout, Santon – Schiattarella.

Roma: Mirante – Gianluca Mancini, Cristante, Roger Ibañez (78' Kumbulla) – Santon (73' Bruno Peres), Lorenzo Pellegrini, Veretout (73' Villar del Fraile), Spinazzola – Pedro Rodríguez (78' Carles Pérez), Mkhitaryan – Edin Džeko (C) (85' Borja Mayoral).

Benevento: Montipo – Letizia, Glik, Caldirola (C), Foulon (86' Maggio) – Artur Ioniţă, Schiattarella (82' Hetemaj), Bryan Dabo (76' Improta) – Iago Falque (46' Roberto Insigne), Caprari – Lapadula (82' Marco Sau).


Avatar
Data publikacji: 18 października 2020, 22:54
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.