Serie A: Pewna wygrana Milanu, występ Krzysztofa Piątka przeciwko byłemu klubowi [WIDEO]

Fani włoskiego calcio dzisiejszego dnia mogą być szczęśliwi. Piłkarze Serie A wrócili na boiska a jako pierwsi do boju wybiegli obrońcy tytułu – AC Milan i Salernitana.

Przez pierwsze dziesięć minut spotkania byliśmy świadkami klasycznego "ciosu za cios" i było tak do pierwszej bramki AC Milanu. Będący w wyśmienitej formie Rafael Leao znalazł się sam na sam z Guillermo Ochoą. Debiutujący w "Granacie" Meksykanin nie miał szans i wpuścił pierwszą bramkę tego popołudnia. Po pięciu minutach swoją magią błysnął Sandro Tonali strzelając ładnego gola z dystansu. Przed przerwą swoje okazje mieli jeszcze Brahim Diaz i Olivier Giroud. Hiszpanowi przeszkodził obrońca rywali zaś Francuzowi bramkarz.

AC Milan w tymże spotkaniu wyróżniał się lekką niefrasobliwością i rozluźnieniem. Mogli prowadzić większą ilością goli, ale dobrze dysponowany był Ochoa, albo podejmowali nieodpowiednie decyzje. Co prawda Brahim Diaz wpakował piłkę do siatki, ale Brahim Diaz znajdował się na spalonym i po konsultacji z VARem sędzia anulował gola. To samo zrobił z czerwoną kartką Bradaricia, który faulował Kalulu. Arbiter zmienił kolor kartki na żółty. W 82' minucie meksykański golkiper Salernitany obronił dwie prawdziwe bomby" od Giroud i De Ketelaere. Minutę później "Granata" ukarała "Rossonerich" i po szybkiej akcji strzeliła im gola. Strzelcem bramki został Federico Bonazzoli. Francesco Fourneau doliczył aż osiem minut podczas których jednak nic się nie wydarzyło. Bardzo dobry debiut w Serie A zaliczył Guillermo Ochoa. Meksykanin wykazywał się naprawdę sporym refleksem. Całe spotkanie rozegrał Krzysztof Piątek i w tym czasie zdobył żółtą kartkę.