fot. www.albarsport.com
Udostępnij:

Serie A: Juve pokonuje Romę w hicie kolejki! Stara Dama odskakuje reszcie stawki

Absolutnym hitem 17. kolejki Serie A było starcie Juventusu z AS Romą. Rzymianie są jedyną drużyną w lidze, która dotrzymuje kroku liderowi z Turynu, tracąc do niego przed tą kolejką cztery punkty. Stara Dama ostatni raz przegrała z Romą na własnym stadionie w styczniu 2011 roku, a od tamtej pory notuje sześć kolejnych zwycięstw u siebie. Czy podopiecznym Spalettiego udało się przerwać tą niekorzystną serię?

Pierwsza groźniejsza sytuacja miała miejsce w 10. minucie. Z prawej strony w pole karne wbiegł Mandzukić, dograł piłkę przed bramkę, gdzie był Higuain, ale Argentyńczyk trafił prosto w Szczęsnego.

Kilka minut później był już zdecydowanie skuteczniejszy i znalazł drogę do siatki. Napastnik Juve wygrał pojedynek przed polem karnym z De Rossim, zabrał się w kierunku pola karnego, po czym precyzyjnym strzałem lewą nogą nie dał szans polskiemu bramkarzowi. 1:0!

Roma po raz pierwszy zbliżyła się pod bramkę Buffona w 24. minucie. Na odważną, indywidualną akcję zdecydował się Nainggolan, przedarł się w pole karne i oddał strzał, który skończył swój lot na bocznej siatce.

Druga połowa toczyła się głównie w środku pola, choć wizualnie to Juventus miał przewagę. Stara Dama dłużej utrzymywała się przy piłce, była bardziej poukładana, dobrze się broniła i próbowała konstruować szybkie akcje zaczepne, jednak nie oglądaliśmy groźnych strzałów na bramkę.

Tak było aż do 70. minuty. Wówczas bardzo ładną akcję zawiązali ze sobą Higuain, Mandzukić i Sturaro, Włoch kończył ją strzałem, jednak kapitalnie w bramce spisał się Szczęsny, parując piłkę do boku. Ależ interwencja Polaka.

Bardzo bliski strzelenia bramki wyrównującej był Kostas Manolas, któremu po dośrodkowaniu w pole karne zabrakło kilkunastu centymetrów, aby dopaść do spadającej tuż przed bramką piłki. Reakcja Buffona na tą sytuację mówiła wszystko - mieliśmy wielkie szczęście.

W 89. minucie Juventus mógł podwyższyć prowadzenie. Tuż przed bramką Romy po zgraniu piłki głową Mandzukicia znalazł się Sturaro, ale i tym razem polski golkiper nie dał się pokonać.

Juventus nie pozwolił dzisiaj Romie na zbyt wiele, miał spotkanie pod kontrolą, a sam strzelił jedną bramkę, która okazała się tą decydującą. Bohaterem Starej Damy został Gonzalo Higuain, który zanotował 10. trafienie w tym sezonie Serie A. Bianconeri postawili kolejny krok ku mistrzostwu kraju oddalając się od drugiej Romy już na 7 punktów i zakończą ten rok jako zdecydowany lider włoskiej ekstraklasy.


Juventus Stadium, Turyn, 17.12.2016r., godz. 20:45, sędzia: Daniele Orsato

Juventus - AS Roma 1:0 (1:0)

1:0 Higuain 14'

Żółte kartki: Rugani, Alex Sandro, Sturaro (Juventus) - De Rossi, Dżeko, Gerson, Nainggolan, Rudiger (Roma)

Składy:

Juventus: Buffon - Lichtsteiner (68' Barzagli), Rugani, Chiellini, Alex Sandro - Sturaro, Marchisio, Khedira, Pjanić (51' Cuadrado) - Mandzukić, Higuain (81' Dybala)

Roma: Szczęsny - Rudiger, Manolas (85' Peres), Fazio, Emerson - De Rossi (72' El Shaarawy), Strootman, Gerson (46' Salah), Nainggolan, Perotti - Dżeko


Avatar
Data publikacji: 17 grudnia 2016, 22:43
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.