Serie A: Derby Rzymu dla Romy
Derby Rzymu tym razem okazały się szczęśliwe dla Romy. "Wilki" pewnie zwyciężyły nad słabo zorganizowaną ekipą Lazio.
Pierwszą dobrą szansę na strzelenie gola miała ekipa Lazio. Najpierw na prawym skrzydle Milinković-Savić odebrał piłkę Ibanezowi, po czym pomknął z nią w pole karne, gdzie dograł futbolówkę do Luisa Alberto. Hiszpan oddał celny strzał, ale rezerwowy bramkarz Romy - Fuzalo, popisał się bardzo dobrą interwencją. Nawet gdyby 23-letni golkiper popełnił błąd, to za nim już ustawiali się defensorzy "Wilków", którzy byli gotowi wybić futbolówkę z linii bramkowej. Po kilkunastu minutach podopieczni Fonseci musieli zmierzyć się z kolejnym problemem. Boisko z powodu kontuzji, opuścił Ibanez, a jego miejsce na murawie zajął Marash Kumbulla.
Mimo tych kłopotów to właśnie ekipa "Giallorossich" otworzyła wynik tego spotkania. Na kilka minut przed zejściem do szatni Dzeko wbiegł w pole karne rywali i z łatwością minął Acerbiego. Bośniak z godnym podziwu spokojem podał do Mkhitaryana, a ten musiał już tylko wpakować piłkę do siatki.
W drugiej połowie Simone Inzaghi przeprowadził dużo ofensywnych zmian, które miały dać jego piłkarzom większe szanse na wyrównanie wyniku w tym spotkaniu. Największą nadzieją dla "Biancocelestich" był Felipe Caiceido, który na murawie pojawił się w 73. minucie. Ekwadorczyk w tym sezonie już niejednokrotnie ratował swój zespół z gorszych opresji. Jednak Roma znowu okazała się skuteczniejsza. Wprowadzony z ławki Pedro otrzymał piłkę w środku boiska. Hiszpan podprowadził futbolówkę pod pole karne Lazio, po czym oddał bardzo mocny strzał zza pola karnego. Pepe Reina nie miał czasu, by skutecznie interweniować. Druga żółta kartka, którą w 87. minucie obejrzał Acerbi, była już gwoździem do trumny zespołu Simone Inzaghiego. "Biancocelesti" do końca meczu nie potrafili przedrzeć się przez dobrze zorganizowaną defensywę "Wilków".
15.05.2021 r., 37. kolejka Serie A, Stadio Olimpico
Roma - Lazio 2:0 (1:0)
Mkhitaryan 42', Pedro 78'
Roma: Fuzalo - Karsdorp, Mancini, Ibanez (Kumbulla 38'), Peres (Santon 46') - Cristante, Darboe - Mkhitaryan, Pellegrini (Villar 72'), El Shaarawy (Pedro 72') - Dzeko (Mayoral 90')
Lazio: Reina - Marusić (Fares 73'), Acerbi, Radu (Caiceido 73') - Lazzari, Milinković-Savić (Akpa-Akpro 84'), Leiva, Alberto, Lulić (Marchi 59')- Muriqi (Pereira 59'), Immobile
Żółte kartki: Peres 16', Santon 47' - Acerbi 23' 87'
Czerwone kartki: Acerbi 87'
15.05.2021 r., 37. kolejka Serie A
Pierwszym meczem 37. kolejki Serie A, było starcie Genoi z Atalantą. "La Dea" wyszła na prowadzenie już w dziewiątej minucie i nie oddała go do ostatniego gwizdka. Gospodarze próbowali wyrwać z tego starcia chociaż jeden punkt, ale zawodnicy z Bergamo nie dali odebrać sobie zwycięstwa - tym samym pozostając w walce o miejsce, gwarantujące grę w Lidze Mistrzów.
Następnie Spezia zmierzyła się z Torino. Beniaminek bez problemu rozbił ekipę "Byków" wygrywając aż 4:1. Tą przegraną zespół z Turynu nie pomógł sobie w staraniach o utrzymanie w Serie A. W tym momencie podopieczni Davide Nicoli nad mają zaledwie cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
Fani calcio mogli oglądać w tej kolejce również pasjonujące starcie między Juventusem a Interem. Mimo że to mediolańczycy w tym sezonie sięgnęli po tytuł mistrzowski, przełamując tym samym wieloletnią hegemonię "Starej Damy", to nie potrafili wywalczyć nawet remisu na Allianz Stadium. Oprócz pięciu bramek emocje przysporzyły też dwie czerwone karki, które obejrzeli Rodrigo Bentancur oraz Marcelo Brozović. Dzięki tej wygranej piłkarze Andrei Pirlo nadal mają szansę na grę w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.
Genoa 3:4 Atalanta
Spezia 4:1 Torino
Juventus 3:2 Inter Mediolan
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40
-
La LigaNiepokój w Realu. Ancelotti będzie zmuszony do eksperymentów?
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 21:13
-
La LigaCo dalej z Fatim? "Nie ma na niego żadnych planów"
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 12:38
-
Polecaneİlkay Gündoğan gratuluje Rodriemu. "W końcu nie jest już niedoceniany"
Victoria Gierula / 29 października 2024, 10:49
-
La LigaClarence Seedorf w mocnych słowach o rozstrzygnięciu plebiscytu Złotej Piłki. "To wstyd"
Victoria Gierula / 29 października 2024, 9:25