Serie A: Bramka Milika w hicie 10. kolejki ligi włoskiej!

W hicie 10. kolejki Napoli zremisowało u siebie 2:2 z Atalantą Bergamo. Na boisku pojawili się Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik.

Od początku było wiadomo, że ten mecz będzie stał na wysokim poziomie. Już w 1. minucie znakomitą okazję zmarnował Kalidou Koulibaly, który uderzył z główki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, jednak jego strzał obronił bramkarz Atalanty. Minutę później niskim strzałem popisał się Arkadiusz Milik. Strzał polskiego napastnika został jednak wybroniony przez Pierluigiego Golliniego.

W siódmej minucie spotkania do głosu doszła Atalanta. Josip Ilicic wykonywał rzut wolny z okolic 17. metra, ale jego strzał dobrze przeczytał bramkarz Napoli.

Szesnasta minuta przyniosła widzom pierwszego gola. Callejon posłał perfekcyjne wysokie podanie do kolegi z drużyny. Do piłki doskoczył Nikola Maksimovic i silnym uderzeniem z głowy pokonał golkipera drużyny przyjezdnej.

Kilka minut po zdobytej bramce z kolejnym atakiem nadciągało Napoli. Milik zapoczątkował akcję rozgrywając z Fabianem Ruizem, który dośrodkował do Polaka, jednak 25-latek minimalnie chybił, uderzając piłkę z głowy w prawy słupek bramki “La Dei”.

W 41. minucie doskonałe podanie posłał Rafael Toloi. Remo Freuler wykorzystał piłkę od kolegi i wpakował ją do bramki Napoli, wcześniej mijając ich bramkarza. Tym samym ustalił wynik pierwszej części gry na 1:1.

Na początku drugiej połowy przeważali goście.

W 52. minucie Mario Pasalic próbował pokonać bramkarza Napoli w sytuacji sam na sam, jednak tym razem piłka minęła prawy słupek.

W 68. minucie znakomitym strzałem z rzutu wolnego popisał się Milik, jednak jego strzał uderzył w poprzeczkę po czym wyszedł za bramkę. Naprawdę niewiele brakowało. Polski napastnik zrehabilitował się 3. minuty później. Arkadiusz Milik otrzymał podanie od Ruiza, po czym minął bramkarza i wpakował piłkę do pustej bramki gości.

Cztery minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu gry, w idealnym miejscu odnalazł się Josip Ilicic. 31-latek pewnym strzałem z lewej nogi pokonał Alexa Mereta w 86. minucie.

Kilka minut później strzelec drugiej bramki dla gości zmarnował piłkę meczową. Słoweniec otrzymał podanie od Luisa Muriela i uderzył na bramkę, jednak jego strzał okazał się być zbyt słaby. Futbolówka została pewnie wyłapana przez Alexa Mereta. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2.