Serie A: Bardzo słaby występ Interu. Remis z Atalantą najmniejszym wymiarem kary
Inter zremisował z Atalantą 1-1 po wyjątkowo słabym meczu. Piłkarze Atonio Conte mogą mówić o sporej dozie szczęścia. Goście powinni ten mecz wygrać, ale zmarnowali cały szereg dogodnych sytuacji, włącznie z rzutem karnym w samej końcówce spotkania. Atalancie nie pomógł także sędzia, który nie zauważył faulu Martineza w polu karnym w pierwszej połowie gry.
Gospodarze szybko wyszli na prowadzenie. Już w 4. minucie gry do bramki strzeżonej przez Golliniego trafił niezawodny Lautaro Martinez. Tak szybko strzelony gol nie oznaczał jednak dominacji Interu. Przeciwnie, to Atalanta dłużej utrzymywała się przy piłce, a Inter grał głownie z kontry. Problem w tym, że Atalanta niewiele była w stanie z piłką zrobić. Inter za to całkiem nieźle sobie radził, stwarzał więcej sytuacji, i oddawał więcej strzałów. Wspomniany Lautaro Martinez mógł szybko stać się antybohaterem swojej drużyny. Argentyńczyk przewrócił w polu karnym napastnika gości, ale sędzia Rocchi tego nie wychwycił.
W drugiej części spotkania Atalanta dominowała bardziej zdecydowanie. Dalej to oni dyktowali tempo gry, a Inter grał nieco bardziej zachowawczo, i po przerwie nie stwarzał sobie już wielu sytuacji. Atalanta jednak wciąż nie potrafiła się przebić pod bramkę Handanovicia. Od początku meczu zawodziła ich jakość oddawanych strzałów. Przełamanie przyszło dopiero w 75. minucie, ale i w tej sytuacji było sporo przypadku. Strzał Ilicicia został zablokowany, ale tak niefortunnie, że piłka po rykoszecie wpadła tuż pod bramkę Handanovicia. Z niewielkiej odległości na 1-1 trafił Robin Gosens. Atalanta sama ukarała się za swój brak skuteczności. W 85. minucie Muriel miał okazję zamknąć mecz i zapewnić kolegom 3 punkty, ale zmarnował rzut karny. Wynik spotkania już się nie zmienił.
Atalanta powinna ten mecz wygrać. Udało by im się to, gdyby pokazali więcej jakości pod bramką. Inter, w pewnym stopniu pewnie przez liczne kontuzje, nie pokazał zbyt wiele. Ten wynik najbardziej cieszy zatem kibiców Juventusu. Bianconeri mają szansę wykorzystać potknięcie rywali do tytułu i uciec Interowi na szczycie tabeli, jeśli pokonają w jutrzejszym meczu Romę.
Inter 1-1 Atalanta
Bramki:
Martinez 4' - Gosens 75'
Inter: Handanović - Bastoni, de Vrij, Godin - Biraghi, Gagliardini, Brosović, Sensi (Valero 71'), Candreva - Martinez (Politano 80'), Lukaku
Atalanta: Gollini - Djimsiti, Palomino, Toloi - Gosens (Castagne 90'), Pasalić (Muriel 70'), de Roon, Hateboer, Gomez - Zapata (Malinowski 53'), Ilicić
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40
-
PolecaneRoma... błyskawicznie zwolni Juricia?
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 14:36
-
Plotki transferoweAC Milan chce przedłużyć kontrakt i dać podwyżkę wyróżniającemu się ostatnio zawodnikowi
Victoria Gierula / 28 października 2024, 11:00
-
PolecaneZieliński: Na prawdziwego Zielińskiego przyjdzie jeszcze czas
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 9:00
-
AktualnościKosmiczne Derby d'Italia na remis! Dwa gole Zielińskiego (WIDEO)
Michał Szewczyk / 27 października 2024, 20:13
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal remisuje z Zagłębiem. Dublet Wdowiaka (WIDEO)
Michał Szewczyk / 27 października 2024, 14:35