fot. UEFA.com

Udostępnij:

Sanchez chce rekordowej pensji

Od kilku tygodni trwają spekulacje odnośnie przyszłości Alexisa Sancheza. Chilijczykowi za rok wygasa kontrakt z Arsenalem, a negocjacjom nie pomaga brak kwalifikacji "Kanonierów" do Ligi Mistrzów na nadchodzący sezon. Sam zawodnik żąda rekordowych zarobków, jak na warunki Premier League.

Mowa o kwocie 400 tysięcy funtów tygodniowo. Sanchez początkowo odrzucił ofertę uwzględniającą o sto tysięcy mniejszą tygodniówkę. Chilijczyk nie chce obniżyć żądań, bowiem wie, że jego sytuacja jest bacznie monitowana przez największych konkurentów Arsenalu w Europie. Wybierając pomiędzy Manchesterem City, Bayernem Monachium, czy Juventusem Turyn, Sanchez miałby większą szansę wywalczenia tytułów mistrzowskich.

Arsenal jest zdecydowanie pod presją. Jeżeli Alexis nie zaakceptuje nowej umowy do stycznia, to klub będzie musiał sprzedać go jeszcze tego lata. Inaczej 28-latek po sezonie 2017/18 odejdzie na zasadzie wolnego transferu.

Wydaje się, że sam Arsene Wenger liczy się z możliwością straty jednej z największych gwiazd. W końcu "Kanonierzy" w tym tygodniu, za rekordową kwotę 52 milionów euro, ściągnęli Alexandre'a Lacazette'a z Olympique'u Lyon.

Kamil Gieroba

Data publikacji: 7 lipca 2017, 7:30

Zobacz również

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.